15 października odbyły się wybory parlamentarne, w wyniku których największe poparcie otrzymał PiS. I choć kolejny raz partia odniosła triumf, to większość parlamentarną uzyskała jednak opozycja (248 mandatów), która powinna przejąć władzę i utworzyć nowy rząd. Zaczęły się zatem rozmowy na temat polityków, którzy mogą przejąć stanowiska w danych resortach.
I choć 40-latek dostał się ostatnio do Sejmu, to niespodziewanie (mimo to, że był "jedynką" PiS-u w 16. okręgu) nie otrzymał największej liczby głosów, ustępując drugiemu na liście Maciejowi Małeckiemu. Triumf opozycji oznacza jednak, że już niedługo Bortniczuk może przestać pełnić dotychczasową funkcję.
- Słyszałem o pomysłach. Takie rozmowy już się toczą, choć osobiście w nich nie uczestniczę. Na razie są to tylko przymiarki. To zadanie dla koalicjantów, którzy muszą wyłonić rząd. Ministerstwo Sportu i Turystyki jest ważnym ogniwem, ale nie potrafię wskazać, które ugrupowanie powinno mieć tam swojego człowieka - powiedział były prezes Falubazu Zielona Góra Robert Dowhan w rozmowie z WP SportoweFakty.
Dowhan uważa, że byłby w stanie objąć to stanowisko. - Jeśli dostałbym taką propozycję, byłoby to bardzo budujące. Czułbym się też na siłach. Przypomnę, że jestem absolwentem Akademii Wychowania Fizycznego. Pracowałem przez długi czas w jednej z komisji w PKOL. Z dużymi sukcesami prowadziłem też klub żużlowy z Zielonej Góry, gdzie zbudowaliśmy wielką markę i promowaliśmy żużel w całym kraju - wyjaśnił.
Mało tego, miał już do tego okazję w przeszłości, otrzymując propozycję od Prawa i Sprawiedliwości. Nie zdecydował się jednak na zmianę strony. - Jestem lojalny i uczciwy wobec swoich wyborców i dlatego wtedy tak postąpiłem. Na tym poprzestańmy - stwierdził.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl
Zdradził również, jakie byłyby jego pierwsze rozporządzenia. - Postawiłbym na rozwój dzieci, by nasza młodzież miała jeszcze więcej możliwości do rozwoju. Sport młodzieżowy, zdrowe wychowanie i styl życia są mi szczególnie bliskie i od dawna twierdzę, że należy na to położyć większy akcent. Taka idea powinna być wpajana już przedszkolakom, a obecnie jest z tym duży problem - podsumował.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!