Boyka padł nieprzytomny, rywal aż się przestraszył. Szpilka zachwycony nokautem

Zaczęło się od mocnego uderzenia, ale później było jeszcze mocniej. W drugim ćwierćfinałowym pojedynku na Gromdzie 5 Bartłomiej "Balboa" Domalik ciężko znokautował Michała "Boykę" Walczaka.

- Całe szczęście, że liny zamortyzowały upadek - mówili komentatorzy oglądający powtórkę. Michał "Boyka" Walczak" leżał już wtedy w ringu nieprzytomny. Padł po prawym ciosie na szczękę i lewym w okolicach skroni, którym Bartłomiej "Balboa" Domalik tylko dokończył dzieła zniszczenia. I nawet specjalnie nie cieszył się z wygranej, tylko chodził po ringu i z zaniepokojeniem przyglądał się nieprzytomnemu rywalowi, który otoczony przez swój narożnik i medyków leżał na deskach przez kilka minut. - Wyszedł i sieknął, jeden z lepszych nokautów - zachwycał się w studiu Artur Szpilka.

Zobacz wideo "Gromda pokazała, że ludzie w Polsce czekali na walki na gołe pięści"

To był drugi ćwierćfinał na piątej Gromdzie. Pierwszy, choć nie zakończył się aż tak efektownym nokautem, też był pasjonujący. - Dawno nie widziałem w narożniku kogoś w takim stanie - mówił współkomentujący galę Janusz Pindera, patrząc na Adam "Psycho" Lazara, który po kilkudziesięciu sekundach ledwo wstał ze stołka i nie miał już sił, by wyjść do trzeciej rundy z Piotrem "Piecią" Samełko.

Gromda 5. Wyniki gali

Ćwierćfinały

  • Piotr "Piecia" Samełko - Adam "Psycho" Lazar, przez poddanie, runda 3
  • Bartłomiej "Balboa" Domalik - Michał "Boyka" Walczak, przez nokaut, runda 1
  • Patryk "Gleba" Tołkaczewski - Daniel "Bochen" Bochenek, przez nokaut, runda 1
  • Mariusz "Mario" Kruczek - Piotr "Bubu" Ćwik, przez TKO, runda 2

Półfinały

  • Patryk "Gleba" Tołkaczewski - Piotr "Piecia" Samełko, przez TKO, runda 1
  • Bartłomiej "Balboa" Domalik - Mariusz "Mario" Kruczek, przez poddanie, runda 2

Finał

  • Bartłomiej "Balboa" Domalik - Patryk "Gleba" Tołkaczewski, przez TKO, runda 2

Super walki

  • Mateusz "Niedźwiedź" Kopeć - Damian "Góral" Górski, przez TKO runda 3
  • Rafał "Łazar" Łazarek - Arman "Arman" Amiryan, przez TKO, runda 2
  • Łukasz "Goat" Parobiec - Karol "King Kong" Grzesiuk, przez nokaut runda 1
  • Mateusz "Don Diego" Kubiszyn - Paweł "Byku" Strzelczyk, no contest (więcej tutaj)

Czym jest Gromda?

Zero walki w parterze, jedynie gołe pięści. A wszystko na niewielkim ringu, blisko o połowę mniejszym od tego bokserskiego, bo tylko 4x4 metry. I ostatnia, piąta runda bez limitu czasowego. Oraz ośmiu śmiałków (nie licząc walk pokazowych): Piecia, Psycho, Balboa, Boyka, Gleba, Bochen, Mario i Bubu. Jednym słowem: Gromda. A więc pierwszy w Polsce turniej bokserski na gołe pięści. Zorganizowany przez Mateusza Borka i Mariusza Grabowskiego. Już po raz kolejny, w ciągu 11 miesięcy, bo w piątek odbyła się już piąta gala tej federacji.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.