• Link został skopiowany

Żałosny Spirydonow uderzył w Polaków. Seria skandalicznych wpisów. "Musisz żyć, żeby być beznadziejnym"

Tego można się było spodziewać. Aleksiej Spirydonow skomentował na Instagramie porażkę polskich siatkarzy w ćwierćfinale igrzysk w Tokio. Rosjanin wyśmiał przede wszystkim Bartosza Kurka, który rozpłakał się po przegranym meczu.
Aleksiej Spirydonow znów obraża Polaków
Instagram/AP

Polscy siatkarze nie przełamali klątwy ćwierćfinału igrzysk olimpijskich. Mistrzowie świata ulegli Francji 2:3 i odpadli z turnieju. To ogromne rozczarowanie, bo Polacy byli jednymi z faworytów do medalu, ale po raz kolejny nie potrafili przebrnąć przez 1/4 turnieju.

Zobacz wideo "Vital Heynen nie jest stworzony do igrzysk olimpijskich"

Aleksiej Spirydonow znów obraża Polaków

Okazji do wyśmiania polskich siatkarzy nie przepuścił Aleksiej Spirydonow, którego można powoli uznawać za najbardziej znienawidzonego sportowca w Polsce. Rosyjski siatkarz już wielokrotnie obrażał Polaków. Podczas jednego z meczów na mistrzostwach świata w 2014 roku udawał, że strzela do kibiców z karabinu. Wywołał też wtedy aferę, kiedy opluł posła PiS Marka Matuszewskiego, który był wówczas na trybunach. W wywiadach stwierdził, że Polacy to "zgniły naród" i nie zasłużył na finał siatkarskiego mundialu.

Tym razem Spirydonow wyraził radość na Instagramie z tego, że Polacy przegrali z Francją. Rosyjski siatkarz podziękował po francusku rywalom Polaków, że ci wyeliminowali mistrzów świata w turnieju. Dalej było już tylko obrażanie. "Poland k…." – napisał Spirydonow, a w kolejnym poście zamieścił zdjęcie płaczącego Bartosza Kurka. "Nie martw się. Musisz żyć, żeby być beznadziejnym" – napisał Spirydonow w opisie. Potem Spirydonow zamieścił kolejne zdjęcie, które przedstawiało jego w koszulce reprezentacji Polski. "O której macie samolot?" – napisał siatkarz pod fotografią.

 
 
 

Pod zdjęciami jak zwykle pojawiło się tysiące komentarzy. Większość z nich pochodziła od oburzonych polskich kibiców, którzy wypominali Spirydonowi, że ten do Tokio w ogóle nie pojechał, w dodatku nie może pochwalić się takimi sukcesami jak polscy siatkarze. Nie zabrakło też wulgarnych odpowiedzi i komentarzy sugerujących, aby zgłaszać konto Spirydonowa administracji Inastagrama. Pod postami pojawiały się też komentarze rozbawionych rosyjskich internautów.

Więcej o: