Duda czy Tusk? Szeremeta dostała niewygodne pytanie

Julia Szeremeta na igrzyskach olimpijskich w Paryżu zdobyła srebrny medal i stała się jedną z gwiazd polskiego sportu. Zawodniczka miała już okazję spotkać się z najważniejszymi osobami w państwie - prezydentem Andrzejem Dudą oraz premierem Donaldem Tuskiem. O tę kwestię zapytano ją w programie "Dziennik Sportowy". Pięściarka jasno wskazała, czym różniły się wizyty u dwóch prominentnych polityków.

Julia Szeremeta po zdobyciu srebrnego medalu igrzysk olimpijskich w Paryżu stała się ogólnopolską gwiazdą. Miała już okazję spotkać się z wieloma znanymi postaciami, choćby z legendą polskiego boksu Andrzejem Gołotą, a nawet z prominentnymi politykami.

Zobacz wideo Trener wziął mikrofon i się zaczęło. Szeremeta zmierzyła się z trudnymi pytaniami

Julia Szeremeta została zapytania o spotkania z Andrzejem Dudą i Donaldem Tuskiem. Krótko

21-latka zawitała już zarówno do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, jak i Pałacu Prezydenckim. Tam miała okazję zobaczyć się z premierem Donaldem Tuskiem oraz prezydentem Andrzejem Dudą. Jak wspomina oba te spotkania?

O to zapytano ją w programie "Dziennik Sportowy" na kanale Grupa DGP Infor na YouTubie. - Jak było i gdzie ci się bardziej podobało? - powiedział prowadzący, zaznaczając, że to nie pytanie o sympatie polityczne. - Myślę, że u pana prezydenta było tak bardziej oficjalnie. U pana premiera było troszkę luźniej, posiedzieliśmy sobie, pożartowaliśmy i porozmawialiśmy - odpowiedziała krótko wicemistrzyni olimpijska.

Julia Szeremeta mówi o potencjalnym olimpijskim złocie. "Na takie informacje trzeba poczekać"

W tym samym wywiadzie pięściarka została zagadnięta o szanse na zdobycie olimpijskiego złota. Prowadzący przypomniał, że Lin Yu-Ting, finałowej przeciwniczce Szeremety, zrobiono testy hormonalne. I zapytał 21-latkę, jak czułaby się, gdyby jednak złoty medal trafił w jej ręce.

- Jakby się okazało, że zostanę mistrzynią olimpijską, to na pewno będzie to już trochę inne uczucie, bo co innego tam stać, a dostać teraz medal. Też by było to wspaniałe uczucie, jak to się wydarzy. Na takie informacje trzeba poczekać trzy miesiące, jak przyjdą testy płci - oznajmiła zawodniczka, która wyraziła gotowość do rewanżu z Tajwanką. - Nie ma sprawy. Możemy walczyć - powiedziała.

Więcej o: