Złoto dla Szeremety, zdyskwalifikują Lin Yu-Ting? Oto co powiedziała

Wciąż nie jest pewne, czy Lin Yu-Ting utrzyma złoty medal w boksie, który zdobyła na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Na temat dostania ewentualnego złota w wymownych słowach wypowiedziała się srebrna medalistka - Julia Szeremeta w programie "Dziennik Sportowy".

O Lin Yu-Ting było bardzo głośno przez niemal całe igrzyska olimpijskie w Paryżu. Wielu ekspertów twierdziło, że 28-letnia tajwańska bokserka nie powinna zostać dopuszczona do walki o medale. Wszystko przez bokserską federację IBA, która zdyskwalifikowała ją na ubiegłorocznych mistrzostw świata po tym, jak w jej organizmie rzekomo wykryto chromosomy XY, a także podwyższony poziom testosteronu. MKOl nie uznał jednak tych testów za wiarygodne i pozwolił jej wystąpić w Paryżu.

Zobacz wideo Ile Julia Szeremeta zarobiła za srebrny medal? "Nie liczyłam jeszcze"

Złoto dla Szeremety? Wymowne słowa polskiej gwiazdy

Lin Yu-Ting spisała się w Paryżu świetnie i zdobyła złoty medal. W finale pokonała 20-letnią Polkę Julię Szeremetę. Wydaje się, że o sprawie Tajwanki może być jeszcze długo głośno. Teraz Lin Yu-Ting miała mieć testy hormonalne. Gdyby Tajwanka nie przeszła je pozytywnie, to być może odebrano by jej złoty medal olimpijski. Na temat tej sprawy została zapytana Julia Szeremeta.

- Najnowsza informacja mówi, że być może ten złoty medal olimpijski jeszcze się do końca nie wymknął. Jest szansa, że Ty go dostaniesz, bo były testy hormonalne twojej rywalki. Czy jeśli byś dostała złoty medal, to nie czułabyś się trochę okradziona z przyjemności stania na podium, przeżycia glorii chwały? - spytał Marek Ignasiewicz w "Dzienniku Sportowym".

- Jakby się okazało, że zostanę mistrzynią olimpijską, to na pewno będzie to już trochę inne uczucie, bo co innego tam stać, a dostać teraz medal. Też by było to wspaniałe uczucie, jak to się wydarzy. Na takie informacje trzeba poczekać trzy miesiącach, jak przyjdą testy płci - odpowiedziała Szeremeta.

Chciałabyś rewanż z Tajwanką? - dopytywał dziennikarz. - Nie ma sprawy. Możemy walczyć - dodała Polka.

 

Szeremeta o testach Tajwanki wypowiedziała się też kilka dni temu w podcaście "Jurasówka".

- Trzeba to wyjaśnić. Ale ja nie jestem od wyjaśniania. Ja nie przeprowadzę testów i nie powiem "koniec tego". MKOl powinien przeprowadzić testy i one powinny wyjść na światło dzienne. Te przeciwniczki mają testy z IBA, których nie przeszły. Te testy powinny wyjść na światło i [zawodniczki - red.] obronić się z tego, jeżeli mówią, że są kobietami - mówiła Szeremeta.

Srebrny medal igrzysk w Paryżu to największy sukces polskiej zawodniczki. Jej medal to pierwsze takie osiągnięcie pięściarki lub pięściarza z Polski od 1992 r. i medalu Wojciecha Bartnika, który w Barcelonie zdobył brąz w kategorii do 81 kg.

Więcej o: