Niespodziewana rywalka Świątek. Dramat gwiazdy i wielkie łzy

Iga Świątek poznała pierwszą rywalkę, z którą przyjdzie jej rywalizować podczas turnieju WTA w San Diego. Została nią zupełnie niespodziewanie Qinwen Zheng, która nawet nie przebrnęła kwalifikacji do turnieju. Chinka skorzystała jednak na problemach Jeleny Rybakiny i Garbine Muguruzy.

Iga Świątek (WTA 1.) przegrała z Barborą Krejcikovą (WTA 23.) w finale turnieju WTA 500 w Ostrawie 5:7, 7:6, 6:3. Polka nie zamierza rozpamiętywać porażki i szybko przechodzi do dalszych startów. Już w tym tygodniu rozpocznie udział w turnieju WTA 500 w San Diego. W pierwszej rundzie ma wolny los. Ze spokojem mogła zatem czekać na rozstrzygnięcia pierwszej rundy i swoją pierwszą rywalkę. Tę miał wyłonić pojedynek uznanych gwiazd kobiecego tenisa, Garbine Muguruzy (WTA 13.) i Jeleny Rybakiny (WTA 26.). 

Zobacz wideo Mocne komentarze po losowaniu. "To ośmieszanie polskiej reprezentacji"

Iga Świątek poznała pierwszą rywalkę w San Diego. Niespodziewany obrót spraw i szczęście Qinwen Zheng

Do spotkania obu zawodniczek jednak nie doszło. Na kilka godzin przed meczem, organizatorzy poinformowali, że Rybakina wycofała się z rywalizacji z powodu choroby. Szansę zastąpienia jej otrzymała Qinwen Zheng (WTA 28.), "szczęśliwa przegrana" z kwalifikacji. Wcześniej Chinka odpadła z walki o drabinkę główną w ostatniej rundzie po porażce z Camilą Osorio (WTA 73.). 

Zheng stanęła do walki z Garbine Muguruzą w meczu, który odbył się w nocy z wtorku na środę czasu polskiego. Od początku widać było, że Hiszpanka, była zwyciężczyni Rolanda Garrosa i Wimbledonu, niezwykle się męczy. Zheng przełamała już dwa pierwsze podania Muguruzy. Nie pozwalała rywalce na to samo i szybko wyszła na prowadzenie 5:0. 

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl

Wówczas Garbine Muguruza poprosiła o przerwę i musiała skorzystać z pomocy medycznej. Była liderka rankingu WTA schowała twarz zalaną łzami w ręczniku i widać było, że coś jest nie tak. Wkrótce ogłoszono, że hiszpańska tenisistka musi zrezygnować z dalszej gry z powodu urazu. Skreczowała przy stanie 5:0 dla Zheng i to Chinka niespodziewanie zagra w drugiej rundzie przeciwko Idze Świątek, choć w ogóle miało jej nie być w turnieju. 

Mecz Igi Świątek i Qinwen Zheng odbędzie się w czwartek 13 października o godzinie 19:10 czasu polskiego. Do tej pory obie tenisistki spotkały się na korcie tylko raz. W maju tego roku, Świątek okazała się lepsza w 1/8 finału Rolanda Garrosa. Polka wygrała 6:7, 6:0, 6:2 i, jak pamiętamy, kontynuowała drogę do zwycięstwa w wielkoszlemowym turnieju. 

Więcej o: