MŚ 2010. Piłkarze reprezentacji Hiszpanii okradzeni

Sergio Busquets i Pedro Rodriguez stracili kilka tysięcy dolarów i dokumenty, które znajdowały się w hotelowym sejfie. Kradzież miała miejsce w Durbanie przed półfinałowym meczem z Niemcami, który Hiszpania wygrała 1:0.

Obaj piłkarze pomimo nieprzyjemnej sytuacji pozostali w dobrych humorach. - Nikt nie lubi być okradziony, ale wymienię wszystkie swoje dokumenty na puchar za mistrzostwo świata - żartował Busquets, który oprócz dokumentów stracił też 1014 dolarów. Pedro miał w sejfie 1267 dolarów.

Hiszpańska federacja nie chciała skomentować sprawy. Wcześniej w Durbanie okradziono trzech piłkarzy reprezentacji Grecji.

W finale mundialu Hiszpanie podejmą reprezentację Holandii. Mecz w niedzielę o 20.30 na żywo w Sport.pl.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.