Kylian Mbappe, Samantha Kerr, a teraz również i Vinicius Junior. Grono ambasadorów FIFY 23 się powiększa wraz ze zbliżającą się coraz bardziej premierą najnowszej części serii. Zwiastun pozwolił graczom zobaczyć pierwsze efekty pracy EA Sports.
FIFA FIFĄ po raz ostatni
Co roku każda kolejna cześć serii jest promowana na bardzo szeroką skalę. Tym razem jednak wydaje się, że EA Sports jeszcze mocniej stawia na reklamę. FIFA 23 będzie ostatnią odsłoną sygnowaną nazwą federacji piłkarskiej. Jak wiadomo kanadyjscy twórcy nie dogadali się z FIFĄ, a umowa licencyjna nie zostanie przedłużona.
Vinicius Junior to kolejny piłkarz, który stał się ambasadorem FIFY 23. Na okładce samej gry co prawda się nie znajdzie, lecz aktywnie będzie uczestniczył w promocji samej produkcji. Można więc zakładać, że Brazylijczyk otrzyma też sporo kart w Ultimate Team - Electronic Arts lubi doceniać "swoich" ludzi w ten sposób.
Więcej treści esportowych na Gazeta.pl.
Pierwsze kadry i wyrywki z rozgrywki z FIFY 23 wyglądają bardzo dobrze, ale jak wiadomo z doświadczeń, każda kolejna część jest pewnego rodzaju pudełkiem czekoladek. Prawdziwa weryfikacja następuje, dopiero kiedy gracze dostają grę we własne ręce. FIFA 22 powszechnie uważa się za najlepszą odsłonę cyklu względem ostatnich lat.
FIFA 23 ma mieć najbogatszą zawartość w historii i w najlepszy sposób oddawać prawdziwe realia boiskowej piłki nożnej. Więcej lig i klubów, poprawa warstwy graficznej, rozbudowana piłka kobieca, szeroki wachlarz sztuczek, zmieniony system rzutów wolnych czy nowe grywalne stadiony. Można tak wymieniać i wymieniać w nieskończoność. Do tego w okresie mundialu w Katarze pojawi się specjalna, dodatkowa zawartość, która jeszcze bardziej uatrakcyjni rozgrywkę. No i być może najistotniejszy aspekt - cross play między wszystkimi platformami bez żadnych podziałów.
FIFA 23 będzie miała swoją premierę 30 września.
