Rewolucja w ataku Bayernu. Piłkarz Manchesteru United na celowniku. "Pasowałby idealnie"

Bayern Monachium wkrótce może stracić dwóch ważnych zawodników: Roberta Lewandowskiego i Serge'a Gnabry'ego. Niemiecki klub rozgląda się za zawodnikami, którzy będą mogli zastąpić wyżej wymienioną dwójkę. Według angielskich mediów na celowniku znalazł się Marcus Rashford, piłkarz Manchesteru United.

Robert Lewandowski jest bardzo bliski odejścia z Bayernu Monachium. Polak zakomunikował działaczom klubu, że nie przedłuży wygasającej w czerwcu 2023 umowy i chce opuścić mistrza Niemiec już latem. Z kolei agent Lewandowskiego, Pini Zahavi, powiedział w rozmowie z "Bildem", że dla kapitana polskiej kadry "Bayern to już przeszłość", a klub stracił go nie tylko jako piłkarza, ale również jako człowieka.

Zobacz wideo Kulesza: Piłka uczy pokory. Jestem przygotowany na krytykę

Marcus Rashford na celowniku Bayernu Monachium

Teraz piłka jest po stronie Bayernu. Monachijczycy mogą pozwolić odejść Polakowi i zarobić na nim kilkadziesiąt milionów euro. Barcelona, która jest najbardziej zainteresowana Lewandowskim, miała już nawet złożyć pierwszą ofertę. Bayern może jednak również zatrzymać napastnika i zmusić go do wypełnienia kontraktu do końca. Wtedy Lewandowski odejdzie z Bayernu za darmo.

Niezależnie od decyzji władz Bayernu w tej sprawie, klub będzie musiał przeorganizować linię ofensywną. Oprócz Lewandowskiego zespół może opuścić również Serge Gnabry, który, tak samo jak Polak, jest niezadowolony z podejścia władz klubu do negocjacji w sprawie nowej umowy.

Media spekulują, kto może przyjść do Bayernu, aby zastąpić obu piłkarzy. W ostatnich dniach sporo mówiło się o napastniku Stuttgartu, Sasy Kalajdziciu. Głośno jest również o Sadio Mane z Liverpoolu.

Angielski "The Telegraph" podaje nazwisko kolejnego piłkarza, którym interesuje się Bayern. To Marcus Rashford z Manchesteru United. 24-letni Anglik, jak czytamy na portalu tz.de, "idealnie pasowałby do roli Serge'a Gnabry'ego".

Niemiecki serwis zaznacza jednak, że Rashford jest opcją rezerwową na wypadek, gdyby nie udało się pozyskać Kalajdzicia lub Mane. Dodatkowo, pozyskanie Anglika mogłoby okazać się kosztowne. Portal "Transfermarkt" wycenia go na 70 milionów euro, ale istnieje duże prawdopodobieństwo, że Manchester zażąda większej kwoty za 24-latka. Dla porównania, według mediów Liverpool żąda za Mane 50 milionów euro.

Na dodatek Rashford rzekomo chce pozostać na Wyspach, bo w nowym sezonie Manchester United obejmie nowy trener, Erik Ten Hag i Anglik może liczyć na nowe otwarcie. Ten sezon nie był dla niego udany. Co prawda zagrał 32 mecze we wszystkich rozgrywkach, ale strzelił zaledwie pięć goli i miał dwie asysty.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.