Robert Lewandowski jest bardzo bliski odejścia z Bayernu Monachium. Polak zakomunikował działaczom klubu, że nie przedłuży wygasającej w czerwcu 2023 umowy i chce opuścić mistrza Niemiec już latem. Najbliżej pozyskania polskiego napastnika wydaje się być FC Barcelona, która podobno złożyła już pierwszą ofertę.
Działacze Bayernu stanowczo nie zgadzają się na to, aby Lewandowski odszedł latem i podkreślają, że piłkarz ma wypełnić kontrakt z klubem. Pomimo tych słów mistrz Niemiec rozgląda się za potencjalnymi następcami Polaka. Na ten moment najwięcej mówi się o Sasy Kalajdziciu ze Stuttgartu. Austriak mógłby przejść do Bayernu za około 20 milionów euro. Drużyna z Monachium chętnie skorzystałaby z takiej okazji, ponieważ nie musiałaby wydawać wiele na nowego napastnika i zostałyby jej fundusze na inne wzmocnienia.
Jak informuje portal Merkur.de, Bayern przygotowuje także inne rozwiązanie. "Oczywiście nie jest to plan "A" osób odpowiedzialnych za Bayern i prawdopodobnie też nie "B", "C" czy "D". To bardziej plan Z" - czytamy.
Zdaniem dziennikarzy mistrz Niemiec wcale nie musi ściągać nowego napastnika w miejsce Lewandowskiego, bo może mieć go już w swoich szeregach. Mowa o Thomasie Muellerze i Serge'u Gnabrym, którzy w przeszłości występowali także na pozycji środkowego napastnika. Gnabry w klubowej piłce wystąpił na tej pozycji osiem razy, strzelając siedem goli i zaliczając dwie asysty. W reprezentacji Niemiec był wystawiany na "dziewiątce" w 18 meczach, w których zdobył dziewięć bramek i dorzucił do tego cztery asysty.
Lepiej pod tym względem wypada Thomas Mueller. Niemiec wystąpił na tej pozycji łącznie (w klubie i reprezentacji) 61 razy, strzelając 28 goli i zaliczając 16 ostatnich podań. Jak podkreślają dziennikarze zastąpienie Lewandowskiego przez Gnabry'ego lub Muellera jest mało prawdopodobne i w obliczu odejścia Polaka, Bayern będzie zapewne szukał nowego napastnika.
Więcej tego rodzaju treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Robert Lewandowski w minionym sezonie był kluczowym piłkarzem Bayernu Monachium. Polski napastnik rozegrał w niedawno zakończonych rozgrywkach 46 meczów, w których strzelił aż 50 goli i zaliczył siedem asyst. W przypadku jego odejścia, mistrz Niemiec będzie miał bardzo trudne zadanie, aby znaleźć piłkarza, który będzie w stanie zagwarantować choćby zbliżoną liczbę trafień.