Robert Lewandowski liderem! Solidna przewaga, ale pojawił się problem

Robert Lewandowski zdecydowanym liderem klasyfikacji Złotego Buta. Problem w tym, że Polakowi został jeden mecz do rozegrania, a jego największy rywal może wystąpić jeszcze 12 razy.

Nie było takiego obcokrajowca w Niemczech i nie było takiego Polaka za granicą. Robert Lewandowski strzelił Freiburgowi dwa gole i został obcokrajowcem z największą liczbą goli w jednym sezonie Bundesligi. Ma ich już 33. A przed nim jeszcze jeden mecz. Choć Bayern Monachium ma już zapewnione mistrzostwo,  to dla RL9 spotkanie z Wolfsburgiem będzie kluczowe. Lewandowski jest liderem klasyfikacji Złotego Buta.

Sześć bramek mniej ma drugi w klasyfikacji Ciro Immobile. Tyle tylko, że Lazio czeka jeszcze aż 12 kolejek. I wiele wskazuje, że to właśnie Włoch będzie największym rywalem Lewandowskiego.

Zobacz wideo Popis Roberta Lewandowskiego! Maszyna do strzelania goli [ELEVEN SPORTS]

Klasyfikacja Złotego Buta

  1. Robert Lewandowski (Bayern Monachium) - 33 gole, 66 punktów
  2. Ciro Immobile (Lazio Rzym) 27 g, 54 pkt
  3. Timo Werner (RB Lipsk) 26,  52 pkt
  4. Erling Haaland (Borussia Dortmund) 29 goli , 50 pkt *
  5. Cristiano Ronaldo (Juventus) i Lionel Messi (FC Barcelona ) - 21 goli, 42 pkt

* Haaland część goli strzelił w lidze austriackiej, gdzie za bramkę otrzymuje się 1,5 pkt, a nie dwa. W klasyfikacji Złotego Buta gole są mnożone przez współczynnik trudności rozgrywek. Najwyższy - dwa - ma pięć czołowych lig.

Drugim Polakiem w zestawieniu jest Kamil WIlczek z tureckiego Goetztepe. Napastnik ma 25.5 punktów (na co złożyło się 17 bramek)

Historyczny Lewandowski

Po meczu z Freiburgiem Lewandowski jest już najskuteczniejszym strzelcem Bundesligi od 1977 roku. Jeśli w ostatnim meczu sezonu zdobędzie jeszcze dwie bramki, to wskoczy za plecy Gerda Muellera w klasyfikacji tych, którzy przez lata strzelali najwięcej goli w sezonie. A my wciąż będziemy się zastanawiać: co by byłoby z tym historycznym rekordem 40 goli, gdyby nie zawieszenie z Borussią Moenchengladbach i dwa mecze przed pandemią, w których nie zagrał przez kontuzję.

Przeczytaj też:

Więcej o: