Od 1 stycznia reprezentacja Polski pozostaje bez selekcjonera. Prezes PZPN wyjawił kilka dni temu, że znalazł już następcę Czesława Michniewicza. Nie ujawnił nazwiska, ale zdradził, że będzie to obcokrajowiec. Wydawało się, że faworytem do objęcia posady jest Paulo Bento. Jednak według najnowszych informacji Sport.pl na angaż może liczyć inny Portugalczyk. Mowa o Fernando Santosie. W poniedziałek 68-latek wylądował na lotnisku Chopina w towarzystwie dwóch osób. Następnie wszyscy udali się - prawdopodobnie - na spotkanie z Cezarym Kuleszą.
Teraz nasze informacje potwierdził Fabrizio Romano. Dziennikarz ujawnił, że PZPN jest już bliski porozumienia z portugalskim szkoleniowcem. Omawiane są ostatnie szczegóły dotyczące kontraktu. Co więcej, Włoch poinformował o długości umowy reprezentacji Polski z nowym selekcjonerem.
Wcześniej media donosiły, że szkoleniowiec najprawdopodobniej podpisze kontrakt do końca 2023 roku, a przedłużenie będzie zależało od sukcesów kadry w eliminacjach do Euro 2024. Jednak nowe, i to dość zaskakujące, informacje przekazał Romano. Według jego informacji PZPN zamierza związać się z nowym szkoleniowcem na najbliższe kilka lat. "Umowa ma obowiązywać do czerwca 2026 roku" - napisał dziennikarz na Twitterze.
Santos będzie mógł liczyć również na solidne wynagrodzenie. PZPN notuje dobre wyniki finansowe i ma rekordowo duży budżet - ponad 360 mln zł, o czym więcej pisaliśmy TUTAJ. W związku z tym polska federacja jest w stanie zaproponować Portugalczykowi od dwóch i pół do trzech mln euro rocznie, a więc około 12 mln złotych. Tak wielka kwota może zaskoczyć wielu. Dla porównania - Czesław Michniewicz za kontrakt zainkasował zaledwie 570 tysięcy euro.
Santos to doświadczony trener. Z reprezentacją Portugalii dotarł do ćwierćfinału mundialu w Katarze, przegrywając tam z Marokiem. 68-latek prowadził kadrę od 2014 r. i wygrał złoty medal mistrzostw Europy w 2016 r. we Francji. Wcześniej cztery lata pełnił funkcję selekcjonera w kadrze Grecji, więc spełnia warunek o doświadczeniu w pracy selekcjonerskiej.
Oficjalnie ma zostać zaprezentowany we wtorek 24 stycznia o godz. 13.