Plotki na temat odejścia Paulo Sousy krążyły od kilku tygodni. Polski Związek Piłki Nożnej dementował informacje, bo dostawał zapewnienia od szkoleniowca, że nie szuka nowej pracy. Teraz jednak wiadomo, że Portugalczyk kłamał. Na taki obrót sprawy wściekli się nie tylko działacze, ale także piłkarze reprezentacji Polski, którzy poczuli się "zdradzeni" >>
Reakcję Lewandowskiego przedstawia portal meczyki.pl. - Poprosiliśmy także o komentarz Roberta Lewandowskiego, który przebywa obecnie na wakacjach. Decyzja Sousy totalnie zaskoczyła go po wylądowaniu samolotu. "Robert jest rozczarowany i zszokowany decyzją selekcjonera", mówi Monika Bondarowicz, rzeczniczka Roberta Lewandowskiego - czytamy. Wcześniej rzecznik kadry Jakub Kwiatkowski przekazał: - Rozmawiałem z nim przed chwilą. Również jest bardzo zaskoczony takim postawieniem sprawy.
Sam rzecznik też nie krył rozczarowania decyzją Sousy. - Czuję się oszukany. Trener kilkukrotnie zapewniał mnie, że nie ma tematu jego odejścia. Dziś już wiem, że nie mówił mi prawdy i czuję się z tym źle – powiedział Kwiatkowski w rozmowie z Interią.
Rewelacje na temat odejścia Paula Sousy z Polski odbiły się szerokim echem w polskich mediach. Na Portugalczyka wylała się fala krytyki. - Po 11 miesiącach opuszcza kadrę niczym tchórz i zostanie zapamiętany w Polsce jako "siwy bajerant", który oszukał kibiców - pisze Łukasz Godlewski w artykule na temat Sousy dla Sport.pl. Podobnych komentarzy jest znacznie więcej.