KTS Weszło ma za sobą nieudany sezon. Drużyna prowadzona przez Piotra Kobiereckiego nie zrealizowała najważniejszego celu na ten sezon, jakim był awans do III ligi. Warszawski klub zakończył rozgrywki ligowe na czwartym miejscu. Tym samym w drużynie doszło do licznych zmian.
W czerwcu br. z KTS-em Weszło pożegnał się Jakub Kosecki, były piłkarz reprezentacji Polski. Decyzję o rozstaniu z pomocnikiem przekazał za pośrednictwem X założyciel i prezes drużyny, Krzysztof Stanowski. "Ten sezon nam się nie udał, po operacji pleców nie wróciłeś już na odpowiedni poziom, ale nie żałuję tej współpracy. Powodzenia w życiu, cokolwiek ci strzeli do głowy" - napisał Stanowski.
Teraz losy Jakuba Koseckiego podzielił Łukasz Gikiewicz, który po niespełna roku Łukasz Gikiewicz odchodzi z zespołu KTS Weszło. Przez ten czas polski napastnik rozegrał 36 meczów, w których strzelił 14 bramek. - Dziękujemy Łukasz za twój wkład w drużynę! Gole, asysty i poczucie humoru - poinformowały oficjalne media społecznościowe warszawskiego klubu. Na ten moment nie wiadomo, jaka przyszłość czeka 36-letniego napastnika.
Łukasz Gikiewicz w trakcie swojej kariery zagrał w wielu ciekawych meczach dla kilkunastu różnych klubów, ale szczególnie pamiętne są jego występy dla Śląska Wrocław. To właśnie z tym klubem zdobył mistrzostwo Polski w sezonie 2011/2012. W barwach Śląska łącznie rozegrał 73 spotkania, w których strzelił 13 goli i zanotował dziewięć asyst.
Po roku wyjechał za granicę, został zawodnikiem cypryjskiej Omonii Nikozja (24 mecze, 8 goli) Potem występował w Kazachstanie, Bułgarii, Arabii Saudyjskiej, Tajlandii, Zjednoczonych Emiratach Arabskich Rumunii, Bahrajnie i Indiach. Wcześniej grał m.in. w ŁKS-ie Łódź, Polonii Bytom, Unii Janikowo czy też w Wigrach Suwałki.
Oprócz mistrzostwa Polski ze Śląskiem Wrocław na swoim koncie ma Superpuchar Polski, mistrzostwo Jordanii i puchar Jordanii.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!