Alfred Schreuder podjął pracę w Ajaksie Amsterdam w lipcu 2022 r. Dobrze znał środowisko, bowiem był asystentem Erika ten Haga w sezonie 2018/2019, kiedy holenderski potentat otarł się o finał Ligi Mistrzów. W zeszłym sezonie w Club Brugge zrobił kapitalną robotę, wygrywając mistrzostwo Belgii. Ale ostatnie tygodnie to seria meczów bez wygranej i wypadnięcie z podium Eredivisie.
W tym roku Ajax wygrał tylko jedno spotkanie z pięciu rozegranych. To było zwycięstwo w Pucharze Holandii z Den Bosch 2:0. Pozostałe cztery mecze to remisy w lidze. Klubowi tego pokroju nie przystoi notować takiej serii. Czarę goryczy przelała strata punktów z FC Volendam, beniaminkiem Eredivisie. Licząc jeszcze mecze z poprzedniego roku, Ajax ma na koncie aż sześć ligowych remisów z rzędu, a nie wygrał tutaj od siedmiu starć.
Ajax miał walczyć o mistrzostwo, a obecnie zajmuje piąte miejsce w tabeli z dorobkiem 34 punktów. Do prowadzącego Feyenoord traci siedem "oczek", a do drugiego AZ Alkmaar pięć punktów. Tylko mistrz zagra od razu w fazie grupowej Ligi Mistrzów, a wicemistrz wystąpi w kwalifikacjach. Brak LM to byłaby dla Ajaksu katastrofa.
Władze klubu postanowiły coś z tym zrobić, dlatego zwolniły trenera Alfreda Schreudera, który w ostatni czasie rozczarowywał.
"Ajax natychmiast rezygnuje z usług Alfreda Schreudera. Umowa trenera miała obowiązywać do 30 czerwca 2024 roku, ale zostanie rozwiązana w trybie natychmiastowym. Wiele straconych punktów i brak rozwoju pierwszej drużyny to główne powody naszej decyzji. Zarząd nie ma dalszego zaufania do szkoleniowca" - czytamy w oficjalnym komunikacie Ajaksu.
Głos zabrał też Edwin van der Sar. - Nigdy nie jest miło zwalniać ludzi, którzy ciężko pracowali. Ale nie mogliśmy tak dalej funkcjonować - mówił w rozmowie z ESPN.
- To bolesna decyzja, ale konieczna. Po dobrym początku sezonu straciliśmy dużo niepotrzebnych punktów. W ostatnich tygodniach stawało się coraz bardziej jasne, że wszystko idzie w złym kierunku. Pomimo transferów i mocnego składu zespół spisywał się poniżej oczekiwań. Nie było widać żadnego postępu - dodał legendarny bramkarz, który jest prezesem Ajaksu.
Schreuder poprowadził Ajax w 26 meczach, ale nie wygrał nawet połowy z nich (bilans 12 zwycięstw, 7 remisów i 7 porażek). Średnia punktów na mecz za jego kadencji wyniosła 1,65.
Według holenderskich mediów władze Ajaksu mają szukać nowego trenera poza granicami Holandii.