Grzegorz Krychowiak w niedzielę rozegrał swój pierwszy mecz w barwach nowego klubu. Reprezentant Polski przez 90 minut spotkania pracował na rzecz AEK Ateny. Niestety, debiutu nie będzie wspominał najlepiej, bo jego ekipa uległa w starciu z PAOK FC 0:1.
Sam Krychowiak w swoim pierwszym spotkaniu oddał dwa niecelne strzały na bramkę rywala, ale starał się też napędzać grę swojego zespołu. Po meczu oceniono go na "5" w 10-stopniowej skali, gdzie "dycha" uważana jest za ocenę najlepszą. "Polak ewidentnie nie mógł złapać rytmu w swoim debiucie, jednak dał kilka próbek tego, co może zaoferować dobrze działającej drużynie" - napisał w uzasadnieniu portal sdna.gr.
Faktem pojawienia się defensywnego pomocnika na boisku podczas niedzielnego spotkania zdziwieni są Rosjanie. To dlatego, że jego wypożyczenie z dotychczasowego klubu FK Krasnodar zostało oficjalnie potwierdzone przez rosyjską Priemjer Ligę dopiero w poniedziałek. - Jak to możliwe, że AEK umieścił Krychowiaka w kadrze meczowej i dlaczego Polak mógł wejść na boisko? - pyta Aleksander Bobrow, redaktor naczelny "Sport Expressu".
Przypomnijmy, że Grzegorz Krychowiak należał do tej grupy piłkarzy Krasnodaru, która jako pierwsza wyraziła chęć odejścia z zespołu. To oczywiście po rosyjskiej agresji wobec Ukrainy. To wywołało falę komentarzy w kraju agresora. "Czy jest taki szczur jak Krychowiak, który podburzy resztę?" - zapytał pewnego razu podczas wywiadu z rzecznikiem prasowym Spartaka Moskwa dziennikarz portalu sports.ru.
Części zawodników władze klubu pozwoliły odejść za porozumieniem stron. Reprezentantowi Polski nie udało się dojść do porozumienia. 32-latek skorzystał jednak z nowych przepisów wprowadzonych przez FIFA dla piłkarzy z lig rosyjskiej i ukraińskiej i zamroził swój kontrakt z FK Krasnodar. Następnie na mocy wypożyczenia do 30 czerwca 2022 roku przeniósł się do AEK Ateny.
- Jestem naprawdę szczęśliwy. To dla mnie nowy rozdział. Po tej sytuacji politycznej przyjechałem tutaj, aby cieszyć się piłką nożną. Słyszałem wiele pozytywnych rzeczy o fanach, słyszałem, że są fantastyczni. Więc jestem bardzo szczęśliwy, że tu jestem, mogę zacząć trenować i grać w piłkę nożną - powiedział po podpisaniu kontraktu pomocnik.