CAS odrzucił kolejny wniosek. Oficjalnie: Rosja już nie ma żadnych szans na grę o mundial

Jakiekolwiek nadzieje rosyjskich kibiców na to, że piłkarze z tego kraju zostaną jednak dopuszczeni do baraży do mistrzostw świata w Katarze w poniedziałek legły w gruzach. Portal "Championat.com" poinformował o ostatecznej decyzji CAS w sprawie wykluczenia tej reprezentacji.

Inwazja rosyjskich wojsk na Ukrainę, która trwa już niemal miesiąc odbiła się nie tylko na tamtejszej gospodarce, ale także drużynach sportowych. Już jakiś czas temu FIFA i UEFA podjęły decyzję o zawieszeniu w prawach członka tamtejszej reprezentacji, co było jedną z najdotkliwszych sankcji dla "Sbornej".

Zobacz wideo To piłkarze stoją za buntem PZPN. Wiemy, kto był inicjatorem

Polska awansowała do finału baraży

Początkowo piłkarskie władze wstrzymywały się przed podjęciem tak daleko idących kroków wobec Rosji. Zdecydowana reakcja ze strony wielu związków piłkarskich, w tym Polskiego Związku Piłki Nożnej sprawiła jednak, że organizacje nie miały wyjścia. W efekcie rosyjskie kluby zostały wykluczone z europejskich pucharów, a kadra z baraży o mundial.

Wskutek tej decyzji reprezentacja Polski otrzymała wolny los w barażach o awans na tegoroczne mistrzostwa świata w Katarze. Dzięki temu podopieczni Czesława Michniewicza rozegrają tylko jedno spotkanie - 29 marca czeka ich pojedynek ze Szwecją lub Czechami.

CAS odrzucił kolejny wniosek Rosji

Rosjanie nie zamierzali jednak się poddawać i złożyli odwołanie do Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu. Już wcześniej CAS negatywnie odniósł się do wniosku, najpierw w kwestii odwiedzenia go w strukturach FIFA, a następnie UEFA. Potem do trybunału trafił kolejny wniosek, tym razem o przełożenie baraży na czas rozpatrzenia przez CAS całej sprawy.

I tym razem jednak plan Rosjan się nie powiódł, o czym poinformował portal "Championat.com". W tej sposób "Sborna" straciła ostatnią szansę na możliwość uczestnictwa w barażach. Reprezentacja tego kraju już na pewno nie zagra na mistrzostwach świata, które w tym roku odbędą się w Katarze.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.