Do przerwy reprezentacja Polski przegrywała z Francją 0:1. Mistrzowie świata nie zachwycali, ale w pewnym momencie zagrali tak, że Wojciech Szczęsny po raz trzeci na tym turnieju musiał wyjmować piłkę z siatki.
Biało-Czerwoni dobrze rozpoczęli spotkanie, mieli swoje okazje, ale na końcu to mistrzowie świata zadali decydujący cios przed przerwą. Mistrzowie świata rozgrywali piłkę i nagle zadecydowało jedno podanie Kyliana Mbappe do Olivera Giroud. Ten uciekł Jakubowi Kiwiorowi i strzelił obok interweniującego Wojciecha Szczęsnego i obok słupka. Była 44. minuta, a Giroud został najskuteczniejszym napastnikiem w historii Francuzów z 52 trafieniami na koncie.
Więcej takich informacji znajdziesz na Gazeta.pl
Dzięki trafieniu przeciwko reprezentacji Polski Giroud został takżę najstarszym strzelcem w fazie pucharowej mundialu od 1990 roku. Giroud w meczu z Polakami trafił do siatki w wieku 36 lat i 65 dni. W 1990 w 1/8 finału Kameruńczyk Roger Milla strzelił w wieku 38 lat i 34 dni.