F2. Pechowa Natalia Kowalska

Natalia Kowalska, kierowca Cyfra + F2 Racing Team, w miniony weekend ścigała się podczas GP Czech, na torze w Brnie. W sobotę wyścigu nie ukończyła, w niedzielę po zaciętej walce nie tylko z innymi zawodnikami, ale również awarią hamulców, dojechała do mety na 14. pozycji. Następny wyścig F2 odbędzie się w Niemczech, po miesięcznej przerwie wakacyjnej.

Na treningach przed weekendowym GP Natalia kręciła czasy, które dały jej dziewiąte i dziesiąte miejsce. W sobotę jednak wystartowała z 16. pozycji. Po starcie przesunęła się o dwie pozycje do przodu, niestety na 15. okrążeniu wypadła z toru i wyścigu nie ukończyła.

Podczas sobotnich kwalifikacji Polka była bliska zdobycia miejsca startowego w pierwszej dziesiątce: - Zostałam przyblokowana na najszybszym okrążeniu, na około 0,3 sekundy w ostatnim sektorze, co dawałoby mi 9. miejsce. Jak widać, jest bardzo ciasno w stawce - skomentowała Natalia Kowalska

W niedzielnych kwalifikacjach jedyna kobieta w F2 uzyskała 18. pozycję. Chwilę po starcie wyprzedziła dwóch kierowców. Po dwóch okrążeniach okazało się jednak, że w bolidzie Polki szwankują hamulce: - Dociskałam hamulec, ale auto nie zwalniało tak jak powinno. Dlatego musiałam się ratować hamowaniem silnika. - powiedziała po wyścigu Kowalska.

Po wytrwałej walce udało jej się wyprzedzić Niemca, Juliana Theobalda i zakończyć drugi wyścig na miejscu 14.

Następny weekend F2 odbędzie się po miesięcznej, wakacyjnej przerwie, w niemieckim Oschersleben.

Webber najlepszy, nie ukończył Robert Kubica ?

Więcej o: