Irański Hulk pokazał swoją siłę. Wyładował złość na patelni [WIDEO]

Sajad Gharibi nie może pogodzić się z decyzją o odwołaniu walki z Martynem Fordem. "Irański Hulk" w oryginalny sposób zademonstrował swoją siłę w mediach społecznościowych. 30-latek wyładował złość na patelni, zginając ją wpół.

Do walki "najstraszniejszego człowieka" z "irańskim Hulkiem" miało dojść w sobotę 30 kwietnia w Londynie. W oktagonie mieli rywalizować mierzący 205 centymetrów i ważący ponad 130 kilogramów brytyjski aktor - Martyn Ford - oraz mierzący 188 centymetrów i ważący ponad 170 kilogramów Irańczyk - Sajad Gharibi. Tylko że starcie zostało odwołane. 

Zobacz wideo Borek: Lewandowski chyba dojrzał do tego, by zmienić otoczenie

Sajad Gharibi wyładowuje swoją złość na patelni. Pokaz mocy "irańskiego Hulka"

Nie podano oficjalnego powodu odwołania walki. Media donoszą, że prawdopodobną przyczyną mogą być problemy osobiste Sajada Gharbiego. Rodzina wyrzekła się 30-latka po awanturze, do jakiej doszło w lutym podczas tradycyjnego spotkania przed walką pomiędzy "irańskim Hulkiem", a Fordem w Dubaju. Wtedy to Brytyjczyk odepchnął Gharibiego. 30-latek chciał oddać przeciwnikowi, ale okazał się słabszy i sam wylądował na ziemi. Rodzina Irańczyka postanowiła wyrzec się syna, uznając że ich dziecko nie może okazywać takiej słabości. 

Gharibi zaprzecza, że jego życie osobiste jest przyczyną odwołanej walki, twierdząc, że to przeciwnik nie chce podjąć rękawic. 

- Słyszałem, że Ford nie chce walczyć. To nie była moja decyzja ani żadnego innego zawodnika - mówi cytowany przez portal "The Sun" Sajad Gharibi i dodaje: - Nigdy nie odwołałem żadnej walki z Fordem. To on nie chce mnie więcej widzieć. "Ładny chłopak" nie może nawet walczyć, po prostu się chowa i ucieka, bo najpierw musi otrzymać pozwolenie od kobiety. To żart, a nie walka stulecia. 

Irańczyk zadeklarował, że nie zostawi tak tej sprawy i będzie walczył o sprawiedliwość. - To jest niezgodne z umową i mój zespół prawny zaczął już nad tym pracować - oznajmił 30-latek.

Po tych słowach Gharibi postanowił w oryginalny sposób wyładować gniew, przy okazji demonstrując swoją siłę. "Irański Hulk" udostępnił w mediach społecznościowych wideo, na którym zgina patelnię wpół. Niszczeniu narzędzia kuchennego towarzyszy przerażający okrzyk i groźna mina. Po wygięciu patelni, na twarzy 30-latka pojawia się ironiczny uśmiech, a sam Gharibi unosi kciuk w geście triumfu.

 

Więcej informacji na stronie głównej Gazeta.pl

Jak na razie nie wiadomo czy i kiedy dojdzie do walki obu mężczyzn. Organizatorzy zadecydowali jedynie o przełożeniu starcia, nie podając konkretnej daty. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.