Reprezentacja Francji właściwie co turniej jest wskazywana w roli faworytów do końcowego triumfu. Nie inaczej jest podczas Euro 2024, gdzie wicemistrzowie świata zagrają w grupie z Polską, Austrią i Holandią. Naszpikowany gwiazdami zespół ma jednak swoje problemy, bo treningu nie dokończył jeden z najważniejszych zawodników.
Francuzi właściwie na każdej pozycji mają klasowych zawodników, ale w ich kadrze jest kilku piłkarzy, których trudno zastąpić. To właśnie jeden z takich piłkarzy opuścił boisko podczas środowego treningu zespołu Didera Deschampsa. Dziennikarz Fabrice Hawkins z RCM Sport poinformował, że był to Theo Hernandez.
Lewy obrońca AC Milanu w meczach towarzyskich z Luksemburgiem i Kanadą zagrał po 45 minut i w drugim starciu zderzył się z rywalem kolanami. Wydawało się, że nic mu się nie stało, aż do środowej sesji. Podczas niej 26-latek poczuł ból i udał się do szatni wcześniej niż koledzy.
Niewykluczone, że ból kolana nie pozwoli Hernandezowi zagrać w pierwszym meczu Euro 2024 przeciwko Austrii. Lewy obrońca ma za sobą świetny sezon, w którym zdobył pięć goli i zaliczył 11 asyst. Jego ewentualny brak może być dużym ciosem dla całego zespołu, bo przecież na mundialu w Katarze czy w eliminacjach Euro był on numerem jeden kadry na tej pozycji.
Trener Deschamps zamiast Hernandeza na lewej obronie może skorzystać również z Ferlanda Mendy'ego, a więc zwycięzcy Ligi Mistrzów z Realem Madryt. 29-latek jest jednak piłkarzem znacznie słabszym w ofensywie, co może zmusić szkoleniowca do zmiany planów przed kolejnymi meczami.
Na razie nie wiadomo także, co ze zdrowiem Aureliena Tchouameniego i Adriena Rabiota, a więc środkowych pomocników wicemistrzów świata. Oni również mogą opuścić pierwszy mecz Euro, chociaż trenują z zespołem. Starcie Austria - Francja zaplanowano na poniedziałek 17 czerwca o 21:00.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!