Ulubiona gra milionów. Za co ludzie kochają serię FIFA?

Wszyscy fani piłki nożnej czekają na FIFA 23. Wśród absolutnych wielbicieli tej gry znajdziemy również malkontentów. Jednak niezależnie od tego, prędzej czy później, oni też włączą nową wersję gry. Dlaczego FIFA przyciąga jak magnes?

Piłka nożna jest najpopularniejszym sportem na świecie, którym emocjonują się ludzie na całym globie. Nic dziwnego, że co roku rekordy popularności pobija FIFA, która jest jedną z największych gamingowych marek. Przed EA Sports, producentami gry, trudne zadanie. Jak przekonać fanów, że kolejna edycja bez członu "FIFA" w nazwie nadal będzie tym samym produktem?

FIFA bez "FIFA"

We wrześniu ostatni raz gra piłkarska od EA Sports będzie nazywać się FIFĄ. Od przyszłego roku zagramy w EA Sports FC. Jest to spowodowane tym, że federacja piłkarska zażyczyła sobie horrendalnych pieniędzy za prawa do użycia nazwy. Mówimy tutaj o setkach milionów. Do tej pory producent płacił 500 milionów dolarów za 4 lata. Teraz FIFA miała zażądać aż dwukrotnie większej kwoty. EA na to nie przystało i trudno nie odnieść wrażenia, że tak czy owak to właśnie oni powinni lepiej wyjść na zakończeniu współpracy. Jednak najpierw będą musieli trochę się napracować.

Jak przekonać fanów, że EA Sports FC to tak naprawdę FIFA, ale pod inną nazwą? Wygląda na to, że wydawca będzie musiał sporo zainwestować w kampanię wizerunkową. Z resztą, pierwsze działania już miały miejsce. EA Sports od sezonu 2023/2024 zostanie sponsorem tytularnym LaLiga. Producent ma przekazać lidze 30 milionów euro. To zapewne tylko część budżetu marketingowego, który znacznie się powiększy z powodu rebrandingu gry i oszczędności związanych z brakiem opłaty do FIFA.

Czy w związku ze zmianą nazwy gra będzie gorsza? Na 99% można stwierdzić, że nie. EA Sports zrobi wiele, żeby nowe otwarcie serii było jak najbardziej udane. Czy brak umowy z FIFA spowoduje utratę praw licencyjnych? Już odpowiadamy. Nie powinno się tak wydarzyć, gdyż EA podpisuje takie umowy bezpośrednio z ligami, klubami i związkiem piłkarzy FIFPro.

Dlaczego FIFA jest fenomenem?

Coraz częściej FIFA nie kojarzy się z federacją, a grą piłkarską. To pokazuje jak silną markę udało się stworzyć EA Sports. Odnoszą się do niej piłkarze, którzy czasami są nawet niezadowoleni ze swoich ocen w grze, odnoszą się kluby. Sami piłkarze często też w nią grają na zgrupowaniach, co widzimy na różnych filmach zza kulis. W FIFĘ gra się na imprezach ze znajomymi, podczas wieczornych maratonów, w trakcie eventów gamingowych czy po prostu w trakcie rozgrywek esportowych. Przypomnijmy, że Polacy są wicemistrzami świata.

Gra słynie również z doskonale dobranego soundtracku. Wiele hitów najpierw mogliśmy usłyszeć w FIFIE, a po jakimś czasie trafiały one do mainstreamu i słyszeliśmy je w radiu. Starsi fani na pewno pamiętają epickie intro FIFA 2000 z piosenką "It's only us" Robbiego Williamsa czy intro z FIFA 98 Road to World Cup z piosenką Blur - Song 2. FIFA jest grą sportową, która jest punktem odniesienia dla innych producentów z tego gatunku.

 

Grze zarzuca się powtarzalność oraz fakt, że co roku jest po prostu tylko łatką z aktualizacją składów. Wprawieni gracze zauważą różnice w gameplay'u, ale ci bardziej niedzielni mogą faktycznie tak to odczuwać. Mimo wszystko i jedni i drudzy nadal zasiadają na kanapie lub fotelu, żeby kopać piłkę na wirtualnej murawie swoimi ulubieńcami. W trybie kariery chcemy zmieniać bieg historii naszych ulubionych klubów, w trybie FUT otwieramy karty, płacimy pieniądze i trzymamy kciuki za trafienie na któregoś z najlepszych piłkarzy, np. Mbappe czy Pele, zaś w trybie VOLTA gramy w piłkę uliczną i przypominamy sobie czasy FIFA Street 2 na Playstation 2.

FIFA 23 zadebiutuje 30 września tego roku na PC, PlayStation 4, Xbox One, Xbox Series X/S, PlayStation 5 oraz Nintendo Switch. Gracze, którzy zakupili grę w preorderze będą mogli ją odpalić już 27 września.

Więcej o: