Dawid Kubacki i Piotr Żyłą ledwo co awansowali do drugiej serii. W niej poprawili swoje pozycje, ale to był występ i tak daleki od oczekiwań. Paweł Wąsek nie mógł wystartować z kurozalneg powodu. Najlepszy znów był Stefan Kraft, którego nie da się na razie zatrzymać.