Znamy miasta gospodarzy siatkarskich MŚ w Polsce. Morawiecki uderza w Rosję

Jakub Balcerski
Poznaliśmy miasta-gospodarzy tegorocznych mistrzostw świata w siatkówce mężczyzn, których głównym współgospodarzem będzie Polska. Mecze rozgrywek zaplanowano w Katowicach i Gliwicach.

Decyzja ogłoszona podczas konferencji prasowej w Katowicach to niezbyt wielka niespodzianka. Informację o angażu Katowic i Gliwic w organizację mistrzostw jako pierwszy podał "Przegląd Sportowy" w połowie maja. Wśród gospodarzy widniała wówczas Częstochowa, ale ostatecznie jej w tym gronie zabraknie.

Zobacz wideo Grbić nie obiecuje zwycięstwa nawet w meczu towarzyskim. „A co dopiero mówić o Lidze Narodów czy mistrzostwach świata"

Katowice, Gliwice i Częstochowa gospodarzami siatkarskich MŚ w Polsce

W kolejnych tygodniach nietrudno było usłyszeć ze środowiska Polskiego Związku Piłki Siatkowej, że pewniakiem do organizacji meczów jest katowicki Spodek, bardzo bliska tego wydaje się Gliwice Arena, a będąca w dobrych stosunkach ze związkiem Częstochowa negocjuje warunki swojego dołączenia do tego grona. Teraz potwierdziło się, że w Polsce najlepsi siatkarze świata zagrają tylko w Gliwicach i Katowicach.

Morawiecki: Nie mogło być nagrody dla państwa, które prowadzi wojnę. To jedyna właściwa decyzja

- Anglicy podczas piłkarskiego mundialu często śpiewali, że "Football is coming home". My teraz możemy mówić, choć siatkówka powstała w Stanach Zjednoczonych, że ona też wraca do domu. Polacy udowodnili, że potrafimy organizować wielkie imprezy sportowe i to zostało docenione - mówił premier Mateusz Morawiecki, obecny podczas konferencji w Katowicach. - Bardzo dobrze stało się, że międzynarodowa federacja najpierw odebrała Rosji, a potem przekazała Polsce i Słowenii organizację mistrzostw. Wiemy z naszej wiedzy historycznej, że na czas igrzysk w antycznej Grecji przerywano przecież wojny. I teraz nie mogło być nagrody dla państwa, które prowadzi wojnę. To jedyna właściwa decyzja - dodał.

- Liczymy bardzo na kibiców, świętujcie z nami podczas tego wielkiego wydarzenia i kibicujcie nam podczas spotkań siatkarskich mistrzostw świata - wskazał podczas konferencji prezes PZPS-u, Sebastian Świderski.

Finał mistrzostw świata w Spodku. Nieoficjalnie: polska grupa też w Katowicach

Jak będzie wyglądała polska część mistrzostw? To bardzo niejasne. Na konferencji padło jedynie, że w Gliwicach zaplanowano m.in. mecze 1/8 finału i ćwierćfinały, ale nie wiadomo choćby, o ile z nich chodzi. Wiadomo za to, że w Spodku rozegrane zostaną półfinały, finał, jak i mecz o trzecie miejsce całej imprezy. 

Skąd te niejasności? Wciąż trwają negocjacje z miastami-gospodarzami. Chodzi oczywiście o finanse, choć kwoty mają być o wiele niższe niż te płacone przez miasta goszczące mecze poprzedniego polskiego mundialu z 2014 roku. Pomimo ogłoszenia w tej roli Gliwic i Katowic, oficjalnie nadal nie przekazuje się informacji o tym, które mecze, której fazy i w jakiej ilości odbędą się w danym miejscu. 

W Polsce na pewno odbędą się mecze każdej fazy turnieju, w tym spotkania fazy grupowej z udziałem kadry trenera Nikoli Grbicia. Nieoficjalnie Sport.pl dowiedział się, że pierwsze spotkania MŚ Polacy mają zagrać w katowickim Spodku. 

AKTUALIZACJA: Po konferencji prasowej PZPS poinformował dziennikarzy, że w dniach 26-31 sierpnia w katowickim Spodku zostaną rozegrane mecze dwóch grup - polskiej, gdzie nasza kadra zmierzy się z USA, Bułgarią oraz Meksykiem, oraz drugiej grupy z Ukrainą, Serbią, Tunezją, a także Portoryko. Następnie cztery mecze 1/8 finału oraz dwa ćwierćfinały odbędą się w Gliwicach, a półfinały, finał i mecz o trzecie miejsce znów w Spodku.

Co z Włochami? Wciąż nie zostali trzecim gospodarzem MŚ

Drugim gospodarzem MŚ będzie Słowenia i Arena Stozice w Lublanie, gdzie odbędą się mecz dwóch grup: B (Brazylia, Japonia, Kuba i Katar) i D (Francja, Słowenia, Niemcy, Kamerun). Oficjalnie wciąż nie wiadomo, kto będzie trzecim gospodarzem imprezy, który mógłby przejąć grupy E (Włochy, Kanada, Turcja, Chiny) i F (Argentyna, Iran, Holandia, Egipt), choć sama Międzynarodowa Federacja Siatkówki (FIVB) nie kryje, że negocjuje z Włochami. Przedmiotem rozmów jest to, ile wkładu finansowego zdecydują się wnieść do budżetu mistrzostw. Wydaje się zatem, że działacze w pewnym momencie powinni dojść do porozumienia.

Ze środowiska PZPS-u usłyszeliśmy, że decyzje ws. tego, które mecze zostaną rozegrane w polskich miastach, a także w sprawie dołączenia Włochów do grona organizatorów, powinny zapaść w kolejnych dniach. Oczekiwanie na wyjaśnienie tych kwestii opóźnia także start sprzedaży biletów i zwiększanie promocji wydarzenia.

Przypomnijmy, że impreza wcześniej miała się odbyć w Rosji, ale została jej odebrana po inwazji tego kraju na Ukrainę, która trwa od 24 lutego. Mistrzostwa wówczas zapowiadano w terminie od 26 sierpnia do 11 września.

Więcej o:
Copyright © Agora SA