Najlepsza polska drużyna piłki ręcznej - Łomża Vive Kielce w sobotnie popołudnie pokonała u siebie MKS Kalisz 37:29. Było to 157 zwycięstwo mistrzów Polski w PGNiG Superlidze (dwa po dogrywkach i dwa po rzutach karnych) - wyliczył Maciej Wojs, dziennikarz TVP Sport.
22 maja 2011 roku - kielczanie po raz ostatni przegrali przed własną publicznością. Wtedy ulegli Orlen Wiśle Płock po dogrywce 30:32 i potem stracili mistrzowski tytuł. Od tamtej pory kielczanie rozpoczęli Imponującą serię. Trwa ona już ponad dziesięć lat, co jest niesamowitym wynikiem. Przez ten okres czasu zdobyli aż dziesięć z rzędu mistrzostw Polski.
- Ta seria jest fantastyczna. Na palcach jednej ręki możemy policzyć kluby w piłce ręcznej, ale też w innych sportach, które pochwaliłyby się taką serią. Trzeba też podkreślić, że w Lidze Mistrzów porażki u siebie Vive też zdarzają się rzadko - mówi Wojciech Staniec, redaktor naczelny handballnews.pl.
- Jesteśmy Łomża Vive Kielce, a Hala Legionów to nasz dom, nasze królestwo. Przy wsparciu naszych kibiców nie możemy pozwolić sobie na porażkę u siebie w rozgrywkach ligowych - często podkreśla Talant Dujszebajew, trener Łomży Vive Kielce.
Łomża Vive przez te dziesięć lat najczęściej wygrywało u siebie z odwiecznym rywalem - Orlen Wisłą Płock - aż 23 razy. Nic w tym dziwnego, bo właśnie z płocczanami oprócz meczów rundy zasadniczej, zawsze spotykało się w finałach mistrzostw Polski.