Bramkarz Troyes zagadał Neymara przed karnym. "Moja mama, tata, moi bracia i żona"

PSG zremisowało z Troyes 2:2 w meczu 36. kolejki Ligue 1. Bramkarz gości Jessy Moulin robił co mógł, żeby zatrzymać paryżan. Próbował między innymi wyprowadzić Neymara z równowagi, żeby ten nie wykorzystał rzutu karnego. Po meczu opowiedział, jak wyglądała jego rozmowa z Brazylijczykiem.

PSG w tym sezonie odzyskało utracony przed rokiem tytuł mistrza Francji. Paryżanie zapewnili sobie zwycięstwo w Ligue 1 23 kwietnia w meczu 34. kolejki z Lens. W rzeczywistości drużyna ze stolicy Francji miała tak dużą przewagę nad drugim Olympique'm Marsylia, że już od dawna było wiadomo, że to PSG zakończy sezon na szczycie. Piłkarze trochę się rozluźnili i w efekcie ich trzy ostatnie mecze zakończyły się remisami. W miniony weekend PSG zremisowało na własnym boisku z 15. w tabeli Troyes (2:2).

Zobacz wideo Vuković: Gdyby Boruc wrócił do bramki, oznaczałoby to, że mamy katastrofę

Bramkarz próbował zdekoncentrować Neymara. Oto, co mu powiedział

PSG objęło prowadzenie w 6. minucie za sprawą Marquinhosa. Natomiast w 25. minucie sędzia podyktował rzut karny dla gospodarzy. Piłkę wziął Neymar, ale zanim oddał strzał, musiał wygrać wojnę nerwów z golkiperem gości. Jessy Moulin podszedł bowiem do Brazylijczyka i próbował wytrącić go z równowagi.

- Podszedłem do niego i powiedziałem: "Wiesz, że jeśli obronię rzut karny, to będę gwiazdą?". Zaśmiał się, a ja mu mówię: "Proszę, powiedz mi przynajmniej w którą stronę strzelisz. Jest moja mama, tata, moi bracia, żona i chciałbym, żeby byli ze mnie dumni". Więc roześmiał się i powiedział do mnie: "Sam wybierz stronę". Odpowiedziałem: "Ty mi powiedz" – opowiedział Moulin, cytowany przez portal tribuna.com.

Więcej treści sportowych znajdziesz również na Gazeta.pl

Wojnę nerwów wygrał jednak Brazylijczyk. - Nie dał mi wskazówki, więc zostałem w środku. A on strzela naprawdę dobrze – powiedział Moulin. Neymar wykorzystał karnego i wyprowadził swój zespół na dwubramkowe prowadzenie. Niespodziewanie jednak goście zaledwie pięć minut później strzelili gola kontaktowego, którego autorem był Ike Ugbo. W drugiej połowie, w 49. minucie, stan meczu wyrównał Florian Tardieu. W 57. minucie Neymar trafił do siatki po raz drugi, ale po analizie VAR gol został anulowany z powodu faulu poprzedzającego akcję bramkową.

Więcej o:
Copyright © Agora SA