Piotr Zieliński po tym sezonie zamieni Napoli na Inter Mediolan, w którym przeszedł już nawet testy medyczne. Pomocnik w Neapolu może nie mieć łatwych ostatnich miesięcy, ponieważ klub nie zgłosił go do rozgrywek Ligi Mistrzów, a w sobotę 17 lutego nie uwzględnił w kadrze meczowej na starcie z Genoą (1:1). Głos w tej sprawie postanowił zabrać Tomasz Hajto.
Obecnie Zieliński jest w trudnym momencie, ponieważ nie znajduje się w składzie Napoli głównie przez decyzje prezydenta Aurelio di Laurentiisa i trenera Waltera Mazzariego. - W szatni się nie zmienił, ale wiemy, że odejdzie. Muszę się zastanowić, jak bardzo siedzi mu to w głowie - mówił niedawno szkoleniowiec zespołu z Neapolu i uznał, że będzie regularnie oceniał zaangażowanie Zielińskiego.
Tomasz Hajto uważa jednak, że sytuacja pomocnika nie zależy tylko od tego, że zamierza zmienić klub. - Patrząc na liczby, to nie są takie złe. Ale jak przyglądasz się na poszczególne sezony, to u niego wahania formy są ogromne. Ja nie pamiętam jednego sezonu, żeby zagrał wszystko do A do Z w pierwszym składzie. U niego brakuje takiej stabilności w przekroju całego sezonu - powiedział Hajto w programie "Cafe Futbol" na antenie Polsatu Sport.
Ponadto Hajto dla zobrazowania swojej tezy, postawił za przykład Roberta Lewandowskiego. Przypomniał sytuację z ostatniego sezonu gry napastnika dla Borussii Dortmund. - Wszyscy wiedzieli rok wcześniej, że jest podpisany z Bayernem i że tam przechodzi. Grał do końca, bo go potrzebowali i jeszcze dostał podwyżkę. Bez niego mieliby ciężko, żal byłoby z niego zrezygnować. Widocznie Zieliński nie jest w takiej formie, żeby nie można było z niego zrezygnować - dodał były reprezentant Polski, z czym zgodził się m.in. obecny w studio Roman Kołtoń.
W wypowiedzi byłego reprezentanta Polski nie zabrakło również stwierdzenia, że obecna sytuacja Zielińskiego jest typowa dla Napoli. Po dogadaniu transferu do innego klubu problemy z graniem miał m.in. Arkadiusz Milik.
- Wiedział, gdzie idzie. Milik czy Zieliński to są jeszcze małe nazwiska. Stamtąd odchodził Hamsik też z wielkimi perypetiami. To każdy w tym klubie musi się na to szykować. Mają historię, grał tam Maradona, zdobyli Scudetto. Każdy postrzega ich jako potężną markę - podsumował Hajto.
W środę 21 lutego Napoli zmierzy się z Barceloną w ramach 1/8 finału Ligi Mistrzów, a Piotr Zieliński nie został zgłoszony do rozgrywek. Na występ pomocnika trzeba będzie poczekać co najmniej do 25 lutego, kiedy to zespół z Kampanii zagra na wyjeździe z Cagliari.