Pierwszą bramkę w Superpucharze Włochy zdobył Juventus. W 25. minucie z lewej strony dośrodkował Alvaro Morata, a bierność środkowych obrońców Interu wykorzystał Weston McKennie, który pokonał Samira Handanovicia uderzeniem głową.
10 minut później był już remis. Edin Dzeko wyprzedził Mattię De Sciglio w polu karnym Juventusu, co spowodowało, że minimalnie spóźniony Włoch faulował bośniackiego napastnika. Chwilę później do rzutu karnego podszedł Lautaro Martinez, który pewnym uderzeniem doprowadził do wyrównania.
Mimo przewagi Interu w drugiej połowie do rozstrzygnięcia meczu potrzebna była dogrywka. W niej niemal do końca wydawało się, że o Superpucharze zdecydują jednak rzuty karne.
W 120. minucie fatalny błąd popełnił jednak Alex Sandro. Po dośrodkowaniu z lewej strony Brazylijczyk, zamiast wybijać piłkę, chciał ją zagrać klatką piersiową. Z tego nie wyszło jednak ani przyjęcie, ani podanie do Giorgio Chielliniego. Do piłki dopadł Alexis Sanchez, który z bliska pokonał bramkarza Juventusu.
To szósty triumf Interu w Superpucharze Włoch. Juventus ma dziewięć takich trofeów na koncie, co jest krajowym rekordem. W środę całe spotkanie na ławce rezerwowych przesiedział Wojciech Szczęsny.