Gianluigi Buffon ogłosił niedawno, że odejdzie z Juventusu po zakończeniu sezonu. Włoch rozegrał w obecnych rozgrywkach 13 spotkań, w których zachował sześć czystych kont. - Moja przyszłość jest jasna i zdefiniowana. To piękne i bardzo długie doświadczenie z Juventusem dobiega końca - powiedział bramkarz w rozmowie z beIN Sports po środowym meczu z Sassuolo (3:1). Włoch zastąpił w nim Wojciecha Szczęsnego i zrobił to w bardzo dobrym stylu. Obronił nawet rzut karny wykonywany przez Domenico Berardiego.
Od razu po ogłoszeniu Buffona o odejściu z Juventusu we włoskich mediach zaczęto spekulować na temat jego przyszłości. Według Footmercato z doświadczonym bramkarzem kontaktowała się FC Barcelona, gdzie proponowano mu kontakt na przyszły sezon. Sam zawodnik przyznał w rozmowie z telewizją TNT Brazil, że odezwał się do niego jeden z klubów brazylijskich. - Kontaktowało się ze mną Flamengo, ale raczej nie przyjmę tej oferty. Mam nadzieję, że będę bliżej Turynu – zdradził.
Z informacji zdobytych natomiast przez dziennikarzy "Tuttosport" o Gianluigiego Buffona zabiega AS Roma. Początkowo swoje zainteresowanie Rzymianie kierowali w stronę Pierluigiego Golliniego z Atalanty, ale zwolennikiem sprowadzenia bramkarza Juventusu jest Jose Mourinho. Portugalczyk jest przekonany, że legendarny golkiper pomógłby mu zdobywać trofea w nowym klubie. Z doniesień włoskiego dziennika wynika także, że nowy szkoleniowiec Romy ma mieć aż 70 milionów euro do wydania na letnie transfery. Oprócz Buffona i Golliniego na Stadio Olimpico obserwują uważnie Yanna Sommera z Borussii Moenchengladbach i Ruiego Patricio z Wolverhampton.
Jose Mourinho zawiązał się z AS Romą trzyletnim kontraktem, a zespół poprowadzi od początku sezonu 2021/2022. W nowym klubie Portugalczyk będzie inkasował 7 milionów euro za sezon.