Karim Benzema nie ma dobrych wspomnień dotyczących pierwszego meczu w tegorocznej Lidze Mistrzów. Opuścił bowiem boisko z grymasem bólu na twarzy i kibice zadrżeli o zdrowie super strzelca. Dzień później piłkarz przeszedł badania, które wykazały drobne urazy mięśniowe.
Real Madryt poinformował, że najlepszy snajper drużyny zmaga się z problemami mięśniowymi. "Po badaniach przeprowadzonych na naszym piłkarzu Karimie Benzemie przez Sztab Medyczny Realu Madryt zdiagnozowano kontuzję w mięśniu półścięgnistym oraz przeciążenie w mięśniu czworogłowym, oba urazy w prawym udzie. Powrót zależny od rozwoju sytuacji" - napisał klub w oficjalnym komunikacie.
Wszystko wskazuje jednak na to, że najgorsze Francuz ma już za sobą. Real opublikował bowiem w sieci nagranie z treningu drużyny. Widać na nim właśnie uśmiechniętego Benzemę, który wrócił do zajęć z kolegami. Kapitan ekipy "Królewskich" wygląda na pełnego energii.
Na filmiku widzimy, że napastnik ucina sobie pogawędkę m.in. z Thibautem Courtoisem. Poza indywidualnymi ćwiczeniami, Benzema wziął udział także w grze drużynowej. - Czuję się dobrze, chcę zagrać w niedzielnym meczu - zapewnił jeden z kandydatów do Złotej Piłki.
- W ciągu ostatnich dni dużo biegałem, trenowałem na siłowni, ćwiczyłem w domu. Późno wróciłem z wakacji, więc nie miałem czasu na przygotowania do sezonu. Dlatego zrobiłem to teraz - dodał francuski piłkarz.
Real Madryt do rozgrywek ligowych wróci w niedzielę. Wówczas ekipa Carlo Ancelottiego zagra u siebie z Osasuną. Nie wiadomo jednak oficjalnie, czy Karim Benzema od razu znajdzie miejsce w składzie. Do tej pory mistrzowie Hiszpanii radzą sobie doskonale, bo wygrali wszystkie sześć meczów w La Liga.