Wygląda jak bestia, drybluje jak Messi. FC Barcelona chce nową gwiazdę

Juventus już nie jest zainteresowany sprowadzeniem Adamy Traore. W tej chwili gwiazdę Wolves najbardziej chciałaby pozyskać FC Barcelona - donosi portal calciomercato.com.

Pandemia koronawirusa sprawiła, że letnie okno transferowe było zupełnie inne niż miało to miejsce w ostatnich sezonach. Kluby wydały o wiele mniej pieniędzy, a transakcje można było robić aż do 5 października. Kolejne okno zostanie otwarte zimą. Wiele zespołów już myśli o przyszłych wzmocnieniach. 

Zobacz wideo Marek Papszun tłumaczy tajemnice sukcesu Rakowa. "Polska jest zacofana w szkoleniu" [SEKCJA PIŁKARSKA #68]

Włoskie media: Juventus nie chce już Adamy Traore. Skrzydłowy wróci do Barcelony?

Calciomercato.com poinformował, że Juventus wycofał się z pomysłu sprowadzenia Adamy Traore, skrzydłowego Wolves, który najpierw miałby zostać wypożyczony, a następnie wykupiony. Włoski portal sugeruje, że świeżo upieczony reprezentant Hiszpanii jest w tej chwili priorytetem transferowym innego giganta, Barcelony.

Wolverhampton wycenił Traore na 100 milionów euro. Co ciekawe, skrzydłowy zespołu Nuno Espirito Santo był już w Barcelonie, ponieważ wychowywał się w akademii klubu - La Masii. W pierwszym zespole Blaugrany wystąpił zaledwie dwa razy w sezonie 2013/14 - w sumie 15 minut. Większość czasu spędził w rezerwach i zespołach młodzieżowych katalońskiej drużyny. Potem przeniósł się na Wyspy, gdzie bronił barw Aston Villi i Middlesbrough, zanim trafił do Wolves.

Kilkanaście dni temu zadebiutował w reprezentacji Hiszpanii, dla której zdecydował się grać kosztem Mali. - Wygląda jak kulturysta, biega jak Usain Bolt, drybluje jak Messi, mógł trafić do NFL, ale wybrał futbol i grę dla reprezentacji Hiszpanii. Adama Traore, wychowanek Barcelony a obecnie gwiazda Wolverhampton, będzie naszym rywalem podczas Euro 2020 - pisał w swoim tekście Antoni Partum>>

Masz ciekawy temat związany ze sportem? Wiesz o czymś, co warto nagłośnić? Chcesz zwrócić uwagę na jakiś problem? Napisz do nas: sport.kontakt@agora.pl

Przeczytaj także:

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.