Kilka dni temu dziennikarz sportowy Mateusz Borek z "Kanału Sportowego" jako pierwszy podawał informację, że Kamil Grosicki może zmienić barwy klubowe, przechodząc do Olympiakosu. - Agenci Kamila Grosickiego, Pini Zahavi i Jerzy Kopiec od kilku dni rozmawiają z Evangelosem Marinakisem. Gdzie odejdzie reprezentant Polski? Olympiakos Pireus czy Nottingham Forest FC? Marinakis jest właścicielem obydwu klubów - napisał Borek na Twitterze.
Portal nottinghampost.com potwierdził tę informację. Kamil Grosicki odejdzie do Olympiakosu Pireus i ma zostać od razu wypożyczony do Nottingham Forest (aktualnie 22. miejsce w Championship). Grecki klub zamierza wykupić 32-latka z WBA za około 1-1,5 mln funtów.
Skrzydłowy w obecnym sezonie WBA wystąpił w zaledwie jednym meczu ekipy Slavena Bilicia z Harrogate Town w Pucharze Ligi. W Premier League nie zagrał ani razu.
Grosicki do West Bromu trafił zimą 2020 roku i awansował wraz z zespołem do Premier League. Aktualny kontrakt piłkarza wygasa w czerwcu 2021 roku. Reprezentant Polski zagrał w sumie w 15 spotkaniach "The Baggies" i zdobył w nich jedną bramkę i zanotował 3 asysty.
Angielski dziennikarz Peter O'Rourke również potwierdził, że transakcja z udziałem polskiego skrzydłowego niebawem ma zostać sfinalizowana. - Skrzydłowy West Brom Kamil Grosicki jest gotowy do dołączenia do Olympiakosu, zanim zostanie wypożyczony prosto do Nottingham Forest z greckiego klubu - napisał Rourke na Twitterze.
Jeżeli Kamil Grosicki zdecyduje się na ofertę złożoną przez Nottingham, Polak będzie miał czas na negocjacje do 15 października. Zgodnie z zasadami funkcjonującymi na terenie Wielkiej Brytanii, transfery wewnątrzkrajowe mogą być przeprowadzone później, niż międzynarodowe, których ostateczny termin to 5 października.
Masz ciekawy temat związany ze sportem? Wiesz o czymś, co warto nagłośnić? Chcesz zwrócić uwagę na jakiś problem? Napisz do nas: sport.kontakt@agora.pl
Przeczytaj także: