Wielki kłopot Marka Papszuna. W Rakowie trwa nerwowe oczekiwanie

Wiele wskazuje na to, że Raków Częstochowa straci lidera defensywy na wiele miesięcy. Jak poinformował Tomasz Włodarczyk z portalu Meczyki.pl, badania przechodzi aktualnie Bogdan Racovitan, kluczowa postać dla obrony zespołu Marka Papszuna. Jeżeli potwierdzą się najgorsze obawy, to z powodu kontuzji kolana Rumun wypadnie z gry na wiele miesięcy.

Dla Rakowa Częstochowa początek sezonu jest jak dotąd w miarę udany. Przegrali co prawda na własnym boisku z Cracovią 0:1, ale wyjazdowe starcia z beniaminkami Motorem Lublin oraz GKS-em Katowice padły ich łupem (kolejno 2:0 i 1:0). Niestety dla byłych mistrzów Polski w starciu z katowiczanami z kontuzją musiał zejść lider defensywy Rakowa Bogdan Racovitan. Już wtedy nie wyglądało to najlepiej, a teraz okazuje się, że może być naprawdę bardzo źle.

Zobacz wideo Polska w drodze po medale igrzysk. "Wzbić się do perfekcji"

Raków bez lidera defensywy na wiele miesięcy?

Jak przekazał na portalu X Tomasz Włodarczyk z Meczyki.pl, uraz Rumuna najprawdopodobniej okaże się niezwykle poważny. Obrońca przechodzi aktualnie badania kolana, ale wszystko wskazuje na to, że Raków straci 24-latka na wiele miesięcy. Racovitan zagrał od pierwszej minuty we wszystkich dotychczasowych meczach częstochowian w tym sezonie. Był też absolutnie podstawowym graczem klubu spod Jasnej Góry w poprzednim sezonie. Co więcej, Rumunem interesować miał się Panathinaikos Ateny, gotowy zapłacić za niego 2,5 miliona euro. Poważny uraz gracza przekreśli szanse klubu na spory zarobek.

Plaga kontuzji w obronie Rakowa. Marek Papszun ma się czym martwić

Potencjalna utrata Rumuna to o tyle duży problem dla trenera Marka Papszuna, że z kontuzjami zmaga się już dwóch innych środkowych obrońców częstochowian. Zoran Arsenić na początku czerwca przeszedł zabieg artroskopii kolana i wypadł na co najmniej trzy miesiące, czyli wróci najwcześniej we wrześniu. Niedostępny jest także Milan Rundić. On z kolei wypadł na kilka tygodni przez uraz, którego doznał w trakcie przygotowań do sezonu.

Taki stan rzeczy może zmusić Raków do zintensyfikowania poszukiwań nowego środkowego obrońcy. Częstochowianie jeszcze przed kontuzją Racovitana szukali takowego, a teraz dostali tylko dodatkowy powód, by go znaleźć. Następne dwa ligowe starcia częstochowian to domowy mecz z Lechem Poznań w piątek 9 sierpnia o 20:30 oraz wyjazd do Zabrza na pojedynek z Górnikiem w niedzielę 18 sierpnia o 20:15.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.