Wisła Płock wciąż niepokonana! Zdecydował gol w ostatnich minutach [WIDEO]

Pogoń Szczecin nie przedłużyła dobrej passy w Ekstraklasie. Drużyna Jensa Gustafssona zremisowała z Wisłą Płock 2:2 i przesunęła się na trzecie miejsce w tabeli. Natomiast zespół Pavola Stano pozostaje jedyną niepokonaną jak dotąd drużyną w całej lidze.

Pojedynek Pogoni z Wisłą Płock śmiało można było nazwać jednym z najciekawszych spotkań w piątej kolejce ekstraklasy. Zespół Jensa Gustafssona przed pierwszym gwizdkiem zajmował piąte miejsce, natomiast drużyna Pavola Stano, pomimo wyników innych spotkań, w dalszym ciągu prowadziła w ligowej tabeli.

Zobacz wideo Widzew po ośmiu latach wrócił do ekstraklasy. "Już nigdy nie będzie szedł sam"

Dwie skuteczne akcje Pogoni

Pierwsza połowa stanęła pod znakiem przewagi gospodarzy, przynajmniej jeśli chodzi o liczbę stworzonych sytuacji bramkowych. Jedna z nich zakończyła się golem - w 21. minucie Jean Carlos po ładnej akcji indywidualnej dograł w pole karne, a tam Mateusz Łęgowski delikatnym strzałem pokonał bezradnego Bartłomieja Gradeckiego. Była to pierwsza bramka stracona przez Wisłę Płock w tym sezonie.

Do przerwy wynik nie uległ zmianie, jednak zaraz po zmianie stron goście dostali prezent. Dante Stipica w powietrznym pojedynku uderzył w głowę Damiana Michalskiego, za co arbiter postanowił podyktować rzut karny. Do piłki ustawionej na 11. metrze podszedł Rafał Wolski i doprowadził do wyrównania, choć bramkarz Pogoni był bliski skutecznej interwencji.

W kolejnych minutach ponownie to Pogoń była lepszą ze stron i dostała za to nagrodę w 76. minucie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego i przebitce w polu bramkowym piłka spadła pod nogi Luki Zahovicia, który z najbliższej odległości trafił do siatki. Gdy wydawało się, że gospodarze dowiozą zwycięstwo do końca, w 88. minucie również po rzucie rożnym gola na wagę punktu strzelił Anton Krywociuk.

Pogoń tuż za plecami Wisły Płock

Po remisie 2:2 Pogoń Szczecin awansowała w ligowej tabeli i z dorobkiem 10 punktów (tyle samo co Stal Mielec i Legia Warszawa) zajmuje trzeci miejsce. Wisła Płock wciąż pozostaje liderem z 13 punktami na koncie.

W następnej serii gier zespół ze Szczecina ponownie zagra na własnym stadionie, tym razem z Zagłębiem Lubin. Wisła Płock zagra również u siebie, a jej rywalem będzie Korona Kielce.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.