Brzęczek przekazał wieści o stanie zdrowia Błaszczykowskiego. Jest dobrze

Jakub Błaszczykowski od miesięcy nie trenuje z drużyną Wisły Kraków na skutek poważnej kontuzji. Jerzy Brzęczek zdradził, czy kibice jeszcze zobaczą go na boisku w barwach "Białej Gwiazdy".

Wisła Kraków doczekała się pierwszego zwycięstwa w 2022 roku. "Biała Gwiazda" na własnym boisku rozbiła Górnika Zabrze 4:1. Trener Jerzy Brzęczek mógł odetchnąć z ulgą. Dzięki tej wygranej Wisła liczy się jeszcze w walce o utrzymanie w lidze.

Zobacz wideo

Poczynaniom Wisły z boku przygląda się Jakub Błaszczykowski. Były reprezentant Polski w poprzednich sezonach potrafił być nieoceniony dla Wisły. Od momentu swojego powrotu do klubu w 2019 roku wystąpił w 48 spotkaniach. Strzelił 16 goli i zaliczył siedem asyst. Jego powrót jest jednak naznaczony kontuzjami. W tym sezonie zagrał tylko dwa mecze – ze Stalą Mielec (1:2) i Górnikiem Łęczna (3:1). We wrześniu fani Wisły usłyszeli fatalną wiadomość. Błaszczykowski poinformował, że zerwał więzadła krzyżowe w kolanie. Stało się to na treningu. W rozmowie z Interią opowiedział o tym Maciej Sadlok. 

Więcej treści sportowych znajdziesz również na Gazeta.pl

- Byłem z nim w jednej drużynie i gdy upadał, wiedziałem, że jest nie za przyjemnie i nie będzie z tego nic dobrego. Szkoda, że w końcówce tak pięknej kariery takie coś mu się przytrafiło – powiedział aktualny kapitan Wisły.

Co dalej z Kubą Błaszczykowskim? Jerzy Brzęczek nie ma wątpliwości

Na domiar złego, Błaszczykowski zadecydował o tym, że nie będzie poddawał się operacji. Ta jednak okazała się konieczna. Tym samym 36-latek stracił kolejne miesiące. Kibice zaczęli się zastanawiać, czy wróci on jeszcze na boisko. Informację w tej sprawie w rozmowie z "Super Expressem" przekazał Jerzy Brzęczek.

- Myślę, że tak, a raczej na pewno. Jest po operacji więzadeł w kolanie, którą przeszedł ponad dwa tygodnie temu. Przeszła bardzo pomyślnie, nie było żadnych komplikacji i Kuba czuje się dobrze. Operowane miał to samo kolano, w którym miał zerwane więzadła za czasów gry w Borussii Dortmund, bodajże w roku 2013. Wspominając tamtą operację, mówi, że obecnie czuje się znacznie lepiej niż wtedy po podobnym zabiegu. Wówczas były po nim komplikacje. Na razie lekarz ani rehabilitanci nie określają daty powrotu do treningów, ale jesteśmy przekonani, że Kuba wróci i na zakończenie kariery zagra w Wiśle – powiedział trener Wisły.

Dodajmy, że jeśli Błaszczykowski wróci, to przyszły sezon najprawdopodobniej będzie jego ostatnim. Przed meczem Wisły Kraków z Piastem Gliwice (2:2) zasugerował to brat piłkarza, a jednocześnie prezes klubu Dawid Błaszczykowski. – Operacja, którą przeszedł, spowoduje 5-6 miesięcy przerwy. Planowane było, że będzie kończył raczej, ale myślę, że patrząc na to, w jakiej sytuacji się znalazł, to chce wrócić na boisko i z tego boiska zejść zdrowy – powiedział w rozmowie Canal+ Sport.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.