Lech Poznań zakończył pierwszą część sezonu Ekstraklasy na pozycji lidera z 41 punktami i ma cztery punkty przewagi nad Pogonią Szczecin. Kolejorz nie próżnował w trakcie zimowego okna transferowego, ponieważ wydał ponad milion euro za Kristoffera Velde z Haugesund - który będzie następcą Jakuba Kamińskiego, dołączającego latem do Wolfsburga - oraz wypożyczył Dawida Kownackiego z Fortuny Dusseldorf. Lider Ekstraklasy utrzymał też jeden z głównych filarów zespołu.
Lech Poznań poinformował w oficjalnym komunikacie, że Filip Bednarek przedłużył umowę z Kolejorzem do końca czerwca 2025 roku. Poprzedni kontrakt był ważny do końca tego sezonu, ale znajdowała się w nim też opcja przedłużenia o dodatkowy rok. "Lech jest w moim sercu i cieszę się, że będziemy mogli zapisywać dalej naszą wspólną historię. Na razie skupiam się na meczu z Cracovią, a później na każdym kolejnym spotkaniu" - powiedział bramkarz, cytowany przez oficjalną stronę internetową Lecha.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl
Filip Bednarek trafił do Lecha latem 2020 roku po wygaśnięciu kontraktu z Heerenveen. Bramkarz przez 12 lat występował w Holandii i reprezentował takie zespoły, jak Twente Enschede, Utrecht, De Graafschap oraz wspomniane Heerenveen. Filip Bednarek zagrał 12 meczów w tym sezonie Ekstraklasy i aż sześciokrotnie zanotował czyste konto tak jak Krzysztof Kamiński z Wisły Płock oraz Filip Majchrowicz z Radomiaka Radom.
Lech Poznań rozpocznie drugą część sezonu Ekstraklasy od spotkania wyjazdowego z Cracovią. Ten mecz odbędzie się w niedzielę 6 lutego o godzinie 17:30.