Poważny problem Rakowa przed kluczowym meczem! "Prześladuje nas pech"

Raków Częstochowa ma poważny problem przed decydującym starciem o awans do Ligi Konferencji Europy. Z powodu kontuzji nie zagra bowiem filar obrony.

Zoran Arsenić nie będzie miło wspominał pierwszego meczu IV rundy Ligi Konferencji Europy z belgijskim KAA Gent. Jego zespół co prawda wygrał 1:0, ale 27-letni obrońca opuścił boisku już w 22. minucie. Doznał bowiem kontuzji. 

Zobacz wideo "Lech robi bardzo dobre wrażenie, ale poczekajmy na jego pierwszy kryzys"

Dłuższa przerwa Arsenicia

- Niczego innego niż trudnego meczu się nie spodziewałem. Prześladuje nas pech, odnieśliśmy dwie poważne kontuzje i to mnie martwi - powiedział po spotkaniu trener Marek Papszun.

Po badaniach okazało się, że Zoran Arsenić złamał rękę. Wiadomo już, że czeka go dłuższa przerwa w grze. - Zoran przejdzie zabieg i będzie pauzował przez około osiem tygodni - informuje oficjalna strona Rakowa . Chorwat to filar częstochowskiej drużyny w tym sezonie. Dotychczas zagrał we wszystkich dziewięciu meczach. Tylko w wyjazdowym pojedynku ligowym z Wisłą Kraków pojawił się na boisku w roli rezerwowego - w 58. minucie.

W meczu z Belgami kontuzji doznał również pomocnik Wiktor Długosz. Musiał opuścić boisko po zderzeniu głowami z rywalem. 21-letni zawodnik będzie jednak do dyspozycji trenera Marka Papszuna na rewanżowy mecz. Do treningów z zespołem wrócili również: obrońca Tomas Petrasek oraz dwaj pomocnicy: Igor Sapała i Daniel Bartl.

Rewanżowy mecz będzie jednym z najważniejszych meczów dla Rakowa Częstochowa w ich stuletniej historii klubu. Nigdy wcześniej Raków nie grał w europejskich pucharach. Początek spotkania w czwartek o godz. 20. Transmisja w TVP Sport i w serwisie sport.tvp.pl. Relacja na żywo na Sport.pl i w aplikacji Sport.pl LIVE.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.