Reprezentacja Polski przegrała 1:2 z Węgrami w ostatnim meczu eliminacji MŚ 2022. Polacy są pewni udziału w barażach o awans, ale porażka znacznie utrudniła naszą sytuację w kontekście rozstawienia, które pozwala na uniknięcie potencjalnie lepszych rywali. Dodatkowo zespoły rozstawione pierwszy mecz barażowy grają u siebie. W tym momencie Polska zajmuje ostatnie miejsce gwarantujące rozstawienie, ale sytuacja w trzech grupach eliminacyjnych jest wciąż niejasna.
Sytuację reprezentacji Polski przed marcowymi barażami skomentował były prezes PZPN Zbigniew Boniek. "Z 12 zespołów w barażach tylko trzy pojadą na Mundial. Rozstawieni czy nie trzeba grać, a nie płakać… Dzisiaj to był czarny poniedziałek naszej piłki" - napisał na Twitterze.
Swoją opinię po meczu wypowiedział także Cezary Kulesza, który również zwrócił uwagę na fakt, że droga na mundial przez baraże będzie bardzo trudna. "To był słaby mecz w naszym wykonaniu. Jestem zawiedziony, podobnie jak wszyscy kibice, dzisiejszą porażką. Przed nami trudne zadanie w barażach, ale Polacy zawsze walczą do końca. Teraz jest czas na wnioski sztabu szkoleniowego i poprawę błędów" - napisał z kolei aktualny prezes PZPN.
Losowanie baraży odbędzie się w piątek 26 listopada. Mecze półfinałowe baraży zaplanowane są na 24 i 25 marca, a finałowe na 28 i 29 marca przyszłego roku. Obecnie rozstawione zespoły to: Portugalia, Szkocja, Włochy, Rosja, Szwecja oraz Polska. Nierozstawione są: Walia, Macedonia Płn., Turcja, Finlandia, a także Austria oraz Czechy.