W przypadku zwycięstwa reprezentacja Polski miałaby już zapewnione rozstawienie w barażach, spore szanse zachowałaby również w przypadku remisu. Jednak ze względu porażkę musi czekać na wyniki wtorkowych spotkań: dopiero po tych meczach poznamy komplet rozstawionych i nierozstawionych drużyn.
Rozstawienie daje miejsce w pierwszej szóstce: jeśli Polska znajdzie się w tym gronie, trafi na teoretycznie słabszego rywala w półfinale i zagra z nim u siebie. Jednak by awansować na mundial, trzeba będzie pokonać jeszcze jednego rywala w finale baraży (gospodarz meczu zostanie wylosowany; ścieżkę walki o awans poznamy podczas losowania zaplanowanego na piątek 26 listopada).
decydują kolejno: 1. punkty 2. różnica bramek 3. bramki strzelone 4. bramki strzelone na wyjeździe 5. liczba zwycięstw 6. liczba wyjazdowych zwycięstw 7. klasyfikacja fair-play 8. pozycja w liście akcesyjnej Ligi Narodów 2020/21
Dodatkowe dwa miejsca w barażach przypadną najwyżej sklasyfikowanym zwycięzcom grup w Lidze Narodów, którzy będą nierozstawieni: to Austria oraz... Walia lub Czechy (obie ekipy na pewno zagrają w barażach: jedna dzięki drugiemu miejscu, a druga dzięki Lidze Narodów).
I pewnych jest już kilka rzeczy: w gronie rozstawionych drużyn znajdą się Portugalia, Szkocja, Włochy oraz Rosja. Nierozstawione na pewno będą Macedonia Północna, Austria oraz Walia lub Czechy (ta ekipa, która zajmie 3. miejsce w grupie). Niepewny jest los Szwecji, Polski, Walii (lub Czech), Turcji (lub Holandii albo Norwegii) i Finlandii.
Polska ma 14 punktów i bilans bramkowy +8, przez co spadła za Szkocję (która niespodziewanie ograła 2:0 Danię). Przez to ekipa Paulo Sousy zajmuje 6. miejsce w tabeli drugich miejsc: by stracić rozstawienie, musi wypaść za czołową szóstkę. Stanie się tak, jeśli wyprzedzą ją jeszcze jedna drużyna. A szanse na to mają drużyny z dwóch grup. Są to:
By druga drużyna z grupy G wyprzedziła Polskę, musi mieć 14 pkt i lepszy bilans bramkowy. To oznacza, że jeśli np. we wtorek Holandia ogra Norwegię, a Turcja na wyjeździe Czarnogórę, to Polska na pewno straci rozstawienie. Szanse na jego utrzymanie są w tej chwili małe, ale nie jest to niemożliwe.
A wystarczyło zremisować z Węgrami, by wyprzedzić Szwecję i wtedy strata rozstawienia byłaby bardzo mało prawdopodobna. Kluczowe będą wtorkowe mecze, które zaczną się o 20:45, a my będziemy je relacjonować na Sport.pl.