Rosjanie obawiają się polskich kibiców. "Należy spodziewać się prowokacji"

Portal rosyjskiej telewizji RT podał szczegóły spotkania władz rosyjskiego komitetu organizacyjnego przed Euro 2020. Według dziennikarzy działacze najbardziej obawiają się prowokacji, które miałyby się pojawić ze strony przyjeżdżających do Rosji polskich kibiców.

W Sankt Petersburgu trwają ostatnie przygotowania przed organizowanymi tam meczami Euro 2020. Na kilka dni przed pierwszym spotkaniem w Rosji doszło do spotkania władz komitetu organizacyjnego z przedstawicielami m.in. Federalnej Służby Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej (FSB), Rosgwardii oraz Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Federacji Rosyjskiej (MSW).

Zobacz wideo Problemy Hiszpanów przed Euro 2020. "Przygotowania zostały storpedowane przez koronawirusa"

Rosjanie obawiają się polskich kibiców. Komitet widzi w ich przyjeździe zagrożenie

Co ustalono? Do szczegółów dotyczących spotkania dotarł portal telewizji RT, który opublikował o nich artykuł. Co ciekawe, jednym z najważniejszych wniosków ze spotkania jest zagrożenie, jakie może spotkać organizatorów i rosyjskich fanów ze strony polskich kibiców, którzy pojawią się w Sankt Petersburgu na mecze ze Słowacją i Szwecją w fazie grupowej Euro

"Wyjątkową uwagę zwrócono na przyjazd polskich kibiców. Według organów ścigania należy spodziewać się prowokacji ze strony kibiców polskiej kadry. Bilety na mecze w Sankt Petersburgu ma 2,5 tys. polskich fanów" - czytamy w tekście. 

Dwa mecze Polaków w Sankt-Petersburgu. Euro startuje już w piątek

Spotkania ze Słowacją i Szwecją w grupie E tegorocznych mistrzostw Europy zaplanowano na odpowiednio 14 i 23 czerwca. Pomiędzy nimi zawodnicy Paulo Sousy zagrają jeszcze 19 czerwca z Hiszpanią, ale już nie w Sankt Petersburgu, a Sewilli. Mecz otwarcia Euro - Turcji z Włochami zaplanowano na piątek, 11 czerwca. Relacje na żywo na Sport.pl i Sport.pl LIVE.

Więcej o: