Harry Kane w wygranym 2:0 spotkaniu el. MŚ z Albanią zdobył pierwszą bramkę dla angielskiej kadry od listopada 2019 roku, kiedy trafił do siatki Kosowa. Napastnik wykorzystał dośrodkowanie Luke'a Shawa i strzałem głową dał swojemu zespołowi prowadzenie. W drugiej części gry Mason Mount dostał podanie od Kane'a, podwyższając wynik na 2:0.
Przez większą część spotkania zespół Garetha Southgate'a miał spore problemy ze sforsowaniem obrony dobrze zorganizowanych rywali. Obraz meczu był podobny do tego, co mogliśmy oglądać w starciu Polski z Andorą. Co więcej, Harry Kane podobnie jak Robert Lewandowski, często cofał się do linii pomocy, skąd rozgrywał piłkę, dzięki czemu więcej miejsca mieli inni piłkarze.
Po zakończeniu spotkania selekcjoner reprezentacji Anglii przyznał przed kamerami stacji "Sky Sports", że, jest zadowolony z roli, jaką pełnił Kane w meczu z Albanią. – Podczas meczu ciężko było znaleźć miejsce w pierwszej połowie. Kane grał wyjątkowo głęboko, wyciągnął środek obrony rywala i dzięki temu stworzył miejsce dla innych - mówił Southgate.
– Podobał mi się ten aspekt jego gry. Pomógł przeciążyć środek pola i dopóki zawodnicy będą wykorzystywać tę przestrzeń, nie będzie to stanowić problemu. [...] Musisz po prostu skupić się na wykonywaniu swojej pracy dla zespołu i na szczęście zrobiliśmy to. Wspaniale jest zdobyć trzy punkty – zakończył selekcjoner Anglii.
– Lewandowski to fantastyczny gracz. Ma niesamowite wykończenie, świetnie się porusza. Jego wszechstronność jest wspaniała. Co roku widać to po jego bramkach i wpływie na swoją drużynę – mówił napastnik Tottenhamu i reprezentacji Anglii, Harry Kane dla "The Mirror".
– Lewandowski wiele goli zdobył w ostatnich pięciu latach. W dzisiejszych czasach nie ma powodu, dla którego nie możesz być u szczytu formy po skończeniu 30 lat. Kiedy patrzysz na Lewandowskiego, Ronaldo, Messiego i wielu innych piłkarzy, to widzisz, że osiągają jeszcze lepszą formę kiedy zbliżają się do trzydziestki. To chcę osiągnąć. Mam 27 lat i nadal czuję, że mam jeszcze wiele lat, na naukę i rozwój. Kiedy patrzę na takich piłkarzy, to daje mi to motywację. Jestem przekonany, że jestem w miejscu, w którym mogę to zrobić. Strzelać bramki i grać jeszcze wiele lat – dodał napastnik Tottenhamu.
Po dwóch kolejkach eliminacji w grupie I Anglia jest jedynym zespołem, który ma na koncie komplet punktów po dwóch kolejkach. W kolejnym spotkaniu ekipa Southgate'a zmierzy się w środę 31 marca na Wembley z Polską. Relacja na żywo na Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.