Jan Bednarek do tej pory wystąpił w reprezentacji Polski aż 56 razy, jednak często jego dyspozycja w kadrze pozostawiała wiele do życzenia. W marcu zagrał przeciwko Estonii i Walii, zaliczając wiele błędów. -Ja rozumiem krytykę wobec Janka, ale nie może ona przetaczać się już w chamstwo. Bo uważam, że już naprawdę przekraczamy pewną granicę dotyczącą Janka i naprawdę, jeśli już awansowaliśmy, to dajmy też temu zawodnikowi się trochę pocieszyć, a nie robimy z niego kozła ofiarnego - apelował sam Michał Probierz.
Po trudnym okresie w Aston Villi, do której były obrońca Lecha został wypożyczony we wrześniu 2022 roku, powrócił do Southampton, gdzie w zeszłym sezonie również nie poszło mu najlepiej. Jego zespół zdobył zaledwie 25 punktów, zajął ostatnie miejsce i spadł z Premier League. Na szczęście Bednarkowi, jak i całej jego drużynie zdecydowanie lepiej idzie w obecnych rozgrywkach Championship. Na zapleczu angielskiej ekstraklasy Southampton zajęło czwarte miejsce, dzięki czemu zakwalifikowało się do baraży. W półfinale play-offów czekało na nich West Bromwich Albion. Pierwszy mecz na stadionie rywali zakończył się bezbramkowym remisem. Za to w drugim zeszłoroczny spadkowicz spisał się już zdecydowanie lepiej.
Spotkanie odbyło się w piątek 17 maja. Od pierwszego gwizdka gospodarze zdominowali przeciwników. Dłużej utrzymywali się przy piłce, co skutkowało kolejnymi sytuacjami bramkowymi, choć pierwsza z nich padła dopiero na początku drugiej połowy. Prowadzenie Southampton zapewnił William Smallbone. Drugiego i trzeciego gola dołożył Adam Armstrong. Honorowe trafienie dla gości w końcówce meczu zaliczył Cedric Kipre.
Pełne 90 minut w piątkowym meczu rozegrał Jan Bednarek, który pokazał się z bardzo dobrej strony. Zaliczał wiele kontaktów z piłką, którą potrafił umiejętnie wprowadzać do gry. Co więcej, Polak zanotował 100 proc. wygranych pojedynków powietrznych i aż 98 proc. celności podań - 85/87. Jego występ doceniły angielskie media i tamtejsi dziennikarze. "Czapki z głów dla Jana Bednarka. Absolutna rewelacja przez cały sezon i kapitalny występ dzisiejszego wieczoru" - czytamy w mediach społecznościowych lokalnego dziennikarza związanego z Southampton.
Portal dailyecho.co.uk przyznał Bednarkowi notę 7 w dziesięciopunktowej skali za mecz przeciwko West Bromwich Albion. "Był imponujący w sercu obrony i wyglądał solidnie, gdy Southampton posiadało piłkę. Wykonał ważny atak, aby powstrzymać Grady'ego Dianaganę, gdy żaden z graczy nie wiedział, że sędzia liniowy podniósł chorągiewkę, sygnalizując spalonego" - napisano. Platforma Sofacore przyznała 28-latkowi notę 6,9.
Teraz przed Southampton najważniejsze spotkanie w sezonie, czyli finał baraży przeciwko Leeds United, który odbędzie się 26 maja na Wembley. Były klub Mateusza Klicha to również zeszłoroczny spadkowicz z Premier League. W półfinale Leeds wyeliminowało Norwich City po wygranej 4:0.