Laura Woods nie jest anonimowa. 36-latka pracuje jako dziennikarka od 2009 roku. Kobieta zajmuje się głównie piłką nożną i sportami walki. W przeszłości pracowała m.in. dla takich stacji telewizyjnych, jak Sky Sports czy DAZN. Aktualnie można ją zobaczyć przy meczach Ligi Mistrzów dla jednej z brytyjskich telewizji. Jej życie nie zawsze było kolorowe i usłane różami.
W ostatnich dwóch latach Woods musiała słono zapłacić za swoją sławę. Portal "The Sun" poinformował, że 36-latka była nękana przez jedną ze swoich fanek. Dziennikarka ujawniła, od czerwca 2021 roku do września 2023 roku otrzymywała przerażające wiadomości, w których grożono zabiciem jej psa. "Kaur, fanka piłki nożnej Liverpoolu, występująca w sieci pod pseudonimem 'Krazy Harns' również groziła porwaniem i zabiciem psa Laury Woods" - czytamy na stronie "Daily Mail". Ponadto, prześladowczyni nasiliła ataki i wysyłała do jej domu niechciane "prezenty" z żywnością.
Od tamtej pory dziennikarka żyje w strachu - podkreśla "Daily Mirror". "Działania Kaur wzbudziły u Laury Woods 'prawdziwą obawę', że oskarżona zbliży się do niej podczas pracy. Od tamtej pory Laura cierpi na stany lękowe i była zmuszona zwiększyć bezpieczeństwo zarówno w domu, jak i w pracy" - czytamy.
Woods złożyła wniosek do sądu ws. uporczywego nękania. Teraz może już odetchnąć z ulgą. Jej prześladowczyni została skazana. Brytyjski sąd skazał ją na 14 miesięcy więzienia. Dodatkowo w trakcie procesu ujawniono, że u Kaur zdiagnozowano autyzm. Stalkerka otrzymała także zakaz wejścia na Anfield - stadion Liverpoolu.
Woods może pochwalić się nieprzeciętną urodą. Kobieta cieszy się ogromną popularnością na Instagramie. Jej profil obserwuje ponad 754 tysięcy osób, a liczba stale rośnie.