Serial z transferem Kyliana Mbappe trwa już od wielu miesięcy, ale coraz więcej wskazuje na to, że wkrótce wszystko się wyjaśni. Francuski dziennik "L'Equipe" twierdzi, że ostatnie zachowanie napastnika PSG wskazuje, że coraz dalej mu od jego obecnej drużyny.
Przykładem takiego zachowania ma być kolejny raz, w którym Mbappe odmówił szejkom. Tym razem chodzi o zaproszenie na losowanie grup mistrzostw świata w Katarze. 23-latek wytłumaczył się faktem, że nie jest kapitanem reprezentacji Francji i nie ma podstaw do jego udziału w tym wydarzeniu.
Dziennikarze "L'Equipe" twierdzą jednak, że piłkarz obawia się kolejnego spotkania z właścicielami klubu. Ci kilkukrotnie mocno zachęcali go do przedłużenia kontraktu z paryskim klubem. Mbappe nie chce tego słuchać, a w dodatku, jak twierdzą redaktorzy hiszpańskiego programu "Deportes Cuatro", obawia się, że szejkowie będą chcieli zrobić sobie z nim zdjęcia. On ma ochotę odciąć się od tego środowiska.
Zdaniem francuskiego dziennika jeden z szejków miał właśnie w Katarze, przy okazji losowania, zaoferować kolejną umowę. I mowa tutaj o rekordowym kontrakcie, który pozwoliłby mu zostać najlepiej zarabiającym zawodnikiem w historii.
We wtorek dziennikarz Alfred Duro poinformował, że Mbappe rozmawiał już z kolegami z zespołu i oznajmił, że po sezonie przeniesie się do Królewskich. - Przekazał, że nie zaakceptuje oferty odnowienia umowy i wyjeżdża do Realu Madryt. Nie mam potwierdzenia, czy powiedział o decyzji także Leo Messiemu - stwierdził w audycji radiowej Duro.
Kylian Mbappe w obecnym sezonie jest najważniejszą postacią w drużynie z Paryża, a jednocześnie jej najskuteczniejszym piłkarzem. W 37 dotychczas rozegranych meczach Francuz strzelił 26 goli i zanotował 17 asyst.