Lukę Doncicia i jego rodzinę spotkał prawdziwy koszmar. Jak podało "The Dallas Morning News", w piątek wieczorem włamano się do domu słynnego koszykarza i skradziono biżuterię o wartości około 30 tys. dolarów, czyli blisko 123 tys. złotych. Do grabieży doszło prawdopodobnie w trakcie meczu Dallas Mavericks z Phoenix Suns.
Słoweńca nie było jednak w tym czasie ani w domu, ani z drużyną. Obecnie pauzuje on z powodu kontuzji łydki, jakiej nabawił się w spotkaniu z Minnestotą Timberwolves. - W tym czasie nikogo nie było w domu, a na szczęście Luka i jego rodzina są bezpieczni. Luka złożył doniesienie na policję, a dochodzenie jest w toku - poinformowała jego menadżerka Lara Beth Seager w rozmowie z ESPN. Obecnie posiadłość Doncicia monitoruje prywatna firma ochroniarska. Na razie nie ustalono, czy była na miejscu, gdy doszło do kradzieży.
Zaniepokojony sytuacją swojego zawodnika był także trener Dallas Mavericks - Jason Kidd. - Skontaktowałem się z Luką i rozmawiałem z nim po tym incydencie - powiedział przed meczem z Portland Trail Blazers. - Wszystko jest w porządku. Cieszę się, że nikt nie został ranny - dodał.
W ostatnim czasie domy gwiazd amerykańskich lig znalazły się wręcz na celowniku włamywaczy. We wrześniu ich ofiarą stał się gracz Minnesoty Timberwolves Mike Conley. W październiku obrabowano z kolei duet futbolistów NFL z Kansas City Chiefs - Patricka Mahomesa i Travisa Kelce. Na początku listopada podobny los spotkał za to koszykarza Milwaukee Bucks Bobby'ego Portisa. Nieco ponad miesiąc później włamano się zaś do posiadłości futbolisty Cincinnati Bengals Joe Burrowa. Teraz do listy dołączył Doncić. NBA wydała już nawet specjalne ostrzeżenie dla swoich gwiazd, wzywając je "do podjęcia dodatkowych środków ostrożności w celu zabezpieczenia swoich domów".
Dla Luki Doncicia ostatnie dni z pewnością nie należą do udanych. Wspomniana kontuzja wykluczy go z gry na około miesiąc. W dodatku jego zespół doznał niedawno dwóch porażek. W niedzielę przegrał z Portland Trail Blazers 122:126, a w Boże Narodzenie uległ Minnesocie Timberwolves 99:105.