"Nie ma mocnych na żywioł. Setki ludzi ucieka z plaży w Bodrum. Płonie las. Ogień zajął hotel. Ludzie na łodziach przedostają się na drugą stronę. Jak macie znajomych w Bodrum, dzwońcie i bijcie na alarm. My już jesteśmy bezpieczni na drugim brzegu" - podpisał nagranie Borek.
Jak informuje turecki portal trthaber.com, pożar wybuchł z niewyjaśnionego powodu około godziny 14:00 na terenie leśnym w dystrykcie Meselik. Do akcji wkroczyły już zespoły gaśnicze Regionalnej Dyrekcji Leśnictwa i Gminy Miejskiej Mugla. Niektórzy mieszkańcy okolicznych domów, a także turyści zostali zapobiegawczo ewakuowani.
Ogień pod wpływem wiatru w krótkim czasie rozprzestrzenił się na duży obszar. W bezpośrednim sąsiedztwie terenu leśnego w dystrykcie Meselik znajduje się kilka hoteli. Ich personel zdołał bezpiecznie opuścić budynki.