Jan Błachowicz zawalczy już w grudniu. Zwycięzca dostanie walkę o tytuł

Jan Błachowicz w grudniu wróci do klatki podczas gali UFC 282. Polak zawalczy z Magomedem Ankalajewem z Rosji, a wygrany tego starcia prawdopodobnie zawalczy o pas mistrzowski wagi półciężkiej.

Błachowicz w październiku 2021 roku stracił pas mistrzowski w wadze półciężkiej po porażce z Gloverem Teixeirą na UFC 267. Polak walczy o odbudowanie pozycji w UFC i kolejną walkę mistrzowską.

Zobacz wideo Polska rozmawia z gigantem. Hitowy mecz na horyzoncie

Trudny rywal Jana Błachowicza. Wygrany stanie przed szansą

Jak informuje dziennikarz ESPN Brett Okamoto, Jan Błachowicz zawalczy z Magomedem Ankalajewem już 10 grudnia 2022 roku na gali UFC 282, a zwycięzca tego pojedynku w następnym starciu zawalczy o pas mistrzowski.

Przeciwnik Błachowicza urodził się w Machaczkale, stolicy Dagestanu. 30-latek może pochwalić się rekordem 17-1 (9 KO) i wygranymi dziewięcioma walkami z rzędu. Ostatni raz smaku porażki zaznał podczas UFC Fight Night 127, które odbyło się w marcu 2018 roku. Rosjanin przegrał wtedy przed czasem z Paulem Craigiem. Ostatnią walkę stoczył pod koniec lipca tego roku, podczas UFC 277 i pokonał przed czasem Anthony'ego Smith'a.

Więcej treści sportowych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Jan Błachowicz do oktagonu wejdzie pierwszy raz od wygranego starcia z Aleksandarem Rakiciem, w maju tego roku. Dla Polaka ewentualna wygrana z Ankalajewem będzie krokiem w stronę powrotu na szczyt wagi półciężkiej. Według informacji Bretta Okamoto to właśnie zwycięzca pojedynku Błachowicz - Ankalajew będzie drugim po Gloverze Teixeirze pretendentem do tytułu mistrzowskiego, którego posiadaczem jest aktualnie Czech Jiri Prochazka.

Polak liczył na walkę o tytuł wcześniej, ale będzie musiał poczekać

Jiri Prochazka odebrał pas Gloverowi Teixeirze w czerwcu 2022 roku i od tamtej pory pozostaje mistrzem wagi półciężkiej. Jan Błachowicz liczył, że to jemu przypadnie walka o tytuł z Czechem, ale obecny mistrz postanowił zawalczyć drugi raz Gloverem Teixerą. - Chcę walczyć z Gloverem. Nie ze względu na to, że będzie to kolejna wielka walka, ale dlatego, że mój występ w naszym pierwszym pojedynku był fatalny. Pokażę wam jednoznacznie i zdecydowanie czemu jestem mistrzem. Uważam też, że Glover na to zasłużył - powiedział Prochazka. Starcie to będzie miało miejsce również podczas UFC 282, 10 grudnia w Las Vegas. Możliwe, że podczas jednej gali kibice poznają nowego mistrza i nowego pretendenta numer 2. do tytułu mistrza wagi półciężkiej.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.