Bayern Monachium zajmuje trzecie miejsce w Bundeslidze ze stratą czterech punktów do liderującego Unionu Berlin. Bawarczycy lepiej radzą sobie w Lidze Mistrzów, w której już w środę 12 października mogą znacznie przybliżyć się do awansu do fazy pucharowej.
Bayern przed przerwą reprezentacyjną zaliczył najdłuższą serię bez zwycięstwa w Bundeslidze od ponad 20 lat. Wyniosła cztery spotkania, ale już po przerwie reprezentacyjnej zespół z Bawarii wygrał 4:0 z Bayerem Leverkusen. Kolejna wpadka przydarzyła się w meczu z Borussią Dortmund, w którym Bayern prowadził 2:0, a w 95. minucie gry stracił gola na 2:2 i roztrwonił trzy punkty.
Więcej treści sportowych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Problemem Bayernu jest przede wszystkim kontakt pomiędzy zawodnikami i trenerem Julianem Nagelsmannem. Według dziennikarzy "Bilda" niemiecki szkoleniowiec denerwuje swoich piłkarzy i mają wobec niego kilka poważnych zarzutów:
Forma Bayernu Monachium w Lidze Mistrzów jest odmienna od tej, którą prezentują piłkarze Juliana Nagelsmanna w Bundeslidze. W elitarnych, europejskich rozgrywkach Bayern jest pierwszy w grupie C z kompletem punktów. W dotychczasowych trzech spotkaniach Bawarczycy nie stracili nawet gola i pewnie zmierzają po awans do fazy pucharowej. W środę 12 października o godzinie 21:00 Bayern zmierzy się na wyjeździe z Viktorią Pilzno i w przypadku ewentualnego zwycięstwa oraz wygranej Interu Mediolan nad Barceloną, monachijczycy zapewnią sobie grę w Lidze Mistrzów na wiosnę.