- Świat bez nieba, narodów, religii i to jest wizja tego pokoju, który wszystkich ma ogarnąć. To jest wizja komunizmu, niestety" - powiedział Przemysław Babiarz, dziennikarz TVP Sport podczas piosenki "Imagine" Johna Lennona na ceremonii otwarcia igrzysk olimpijskich w Paryżu. Jego komentarz wzbudził spore kontrowersje. Telewizja Polska zawiesiła dziennikarza i przez tydzień nie komentował on żadnych zmagań. Decyzja ta wywołała potężną burzę w Polsce. Za Babiarzem wstawili się też jego redakcyjni koledzy i koleżanki, którzy wystosowali specjalny list.
W czwartek w ubiegłym tygodniu doszło do zwrotu w tej sprawie. TVP wydała oświadczenie, że Przemysław Babiarz został przywrócony do pracy.
Całą aferę skomentował teraz Aleksander Kwaśniewski, były prezydent Rzeczypospolitej Polskiej. Skrytykował władze Telewizji Polskiej.
- Podpisuję się pod tym, co napisał Donald Tusk. Zachowanie dziennikarza, w myśl zasad panujących w telewizji, było niewłaściwe. Ale reakcja władz stacji – przesadzona i niepotrzebna. Jeśli redaktor Babiarz ma silne poglądy polityczne, to może powinien zmienić pracę i nie zajmować się sportem. A skoro wszyscy o tym wiedzieli wcześniej i zdecydowali, że będzie komentować ceremonię otwarcia, to późniejsze zawieszenie i odwieszenie dziennikarza było niepoważne - powiedział Kwaśniewski w rozmowie z WP Sportowe Fakty.
Igrzyska olimpijskie w Paryżu potrwają do niedzieli 11 sierpnia. Można je oglądać w TVP 1, TVP 2, TVP Sport, Eurosporcie oraz na platformie Max. Relacje na żywo z najważniejszych wydarzeń na Sport.pl oraz w naszej aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.