Iga Świątek od początku swojej kariery podkreśla, że jej idolem jest Rafael Nadal. Hiszpański tenisista wielokrotnie już komplementował Polkę, która aktualnie rządzi w kobiecym tenisie. Raszynianka notuje serię 37 zwycięstw z rzędu, po drodze wygrywając m.in. Rolanda Garrosa, czy turnieje WTA 1000 w Rzymie i Miami.
Rafael Nadal podczas Wimbledonu został zapytany o Igę Świątek. I znów nie szczędził komplementów na jej temat. - Myślę, że gdy gra świetnie, jest bardzo trudno ją zatrzymać, bo jej uderzenia są nieco inne, ale z ogromną mocą. Doskonale się porusza. Kiedy gra ze swoją pewnością, jej uderzenia są bardzo trudne do powstrzymania dla innych dziewczyn - podkreślił Nadal.
Jak przyznał, śledził jej grę w trakcie serii 37 zwycięstw z rzędu. Hiszpan wręcz nie może uwierzyć w wyczyn Polki. - Wymienialiśmy parę razy wiadomości. Niemożliwy jest sposób, w jaki gra. To niemożliwe, że jest w stanie utrzymać koncentrację przez tak długi czas. Sądzę, że bardzo trudno jest to osiągnąć - podkreślił hiszpański tenisista, który awansował już do III rundy Wimbledonu.
Na tym jednak nie skończył komplementów wobec Polki. - Lubię ją. Myślę, że jest bardzo pozytywnie nastawiona do tenisa, ma świeże spojrzenie. Cieszę się, że tak dobra dziewczyna jak ona odnosi tyle sukcesów - zakończył Hiszpan.
Kolejną rywalką Igi Świątek w tegorocznym Wimbledonie będzie Francuzka Alize Cornet (37. WTA), która w swoim drugim meczu pokonała 6:3, 6:3 Amerykankę Claire Liu (75. WTA). - Nie mogę się doczekać spotkania z Alize, na pewno będzie ono ekscytujące, a w trzeciej rundzie grają zawodniczki, które na to zasługują - skwitowała tenisistka z Raszyna. Iga Świątek zagra z Alize Cornet w sobotę 2 lipca, a dokładną godzinę rozpoczęcia spotkania organizatorzy prawdopodobnie podadzą w piątek.